Forum.VWGolf.pl

witam kolegow, mialem niemily przypadke poniewaz golf zaczal mi głosno stukać w silniku, nie wiem co to bylo, mechanik stwierdzil ze...popychacze a jakze . dolal ceramizer, nie pomoglo zbytnio ale przy wyjezdzie od niego padl mi pasek rozrzadu mialem gdzies ok 50km/h. teraz auto nie chce chodzic zbytnio, na 2 garach kopresja jest w miare a na 2 nie ma wiec powiedzial ze zawory . pytanie brzmi czy robic i jaki koszt? czy lepiej kupic glowice? bral mi olej wiec cos jest na rzeczy .pomóżcie doradzic? silnik 2E

Nie gdybać, rozebrać i ocenić, głowice można by jeszcze w miarę opłacalnie naprawić, tłoki wymienić - na nowe już nie bardzo a zakładać używki to już nie bardzo więc jak tłoki poszły to drugi silnik raczej szukaj. Przy okazji można będzie pomierzyć czopy czy dół silnika dobry.
Praktycznie jeśli sam nie robisz tego wstaw auto do mechanika niech wstepnie zdejmie czapkę obejrzy te tłoki i reszte silnika, jeśli dochodzicie do wniosku że remont się nie opłaca to zamawiacie drugi silnik i za dwa dni przywiozą do warsztatu.

I jeszcze jedna kwestia - nikt jakoś nie jest pewien czy 2E jest kolizyjny, mnie się do tej pory wydawało ze nie, bo zerwał mi się kiedyś klin na wale kółko obróciło się o około 40 stopni i nic się nie skichało wystarczyło zregenerowac koncówkę wału. Więc być może już wyjściowo ten twój silnik był już skonczony przed obecnym zdarzeniem.

Jak zwykle szybko i na temat. niekolizyjny?
mi sie tez tak wydawalo, zwlaszcza ze rozrzad przeskoczyl o zabek, totez kupilem nowy bo myslelismy ze bedzie chodzic.. Sprawa silnika , wiesz to juz sa wieksze koszty, do tego nie wiadomo co kupisz tak naprawde bo w tych czasach sprzedaja wszystko,ale mysle ze na pewno zdjecie glowicy to pierwsze zadanie. Niedawno zalozylem sekwencje wiec troszke szkoda sprzedawac auto:/a Ty widze z tym silniczkiem venciora masz? jak chodzi/chodził? pozdrawiam

Poza awarią o której wyżej napisałem, spowodowanej niekompetencją mechanika który zmieniał mi uszczelniacz na wale bez zarzutu. Ale ma dopiero 330 tysięcy i to jest Vento czyli auto nie do szaleństw wieku dojrzewania (kierowcy ) jak golf GTI. Nie masz się czego bać z tym drugim silnikiem, ryzyko wpadki nie jest zbyt duże tylko trzeba wybrać jakiegoś rzetelnego sprzedawce i starać się o 2E nie z Golfa tylko Vento, Paska albo Toledo bo w tych autach silniki nie są zarzynane.

Natomiast koszty - beda napewno mniejsze niz jakikolwiek remont, oczywiście jesli nie bedziesz miał pecha z kupionym silnikiem

z mechanikami nigdy nie wiadomo. Dopiero 330 fajnie brzmi, widze ze wierzysz w ten silnik:D mialem venciora ale w td i dobre autko z dobrym silnikiem. co do serca, a orientujesz sie czy moge zmienic silnik na nowszy ? np agg czy ady duzo przeróbki i czy warto.

Ja wiem czy warto? Dużych różnic niema, w samym silniku lżejsze zawory i inny wtrysk, dochodzi więc cena osprzętu - sterownik przepływomierz wiązka głównie, za klapkowy przepływomierz od 2E odzyskasz na allegro 2.5 stówki, ale mnie by się nie chciało bo jak już robić swap to tak żeby go poczuć.

A tekst dopiero 330 znaczy tylko tyle co znaczy. Mam drugie auto z tym samym silnikiem podobny przebieg stan również super i nic nie wskazuje na bliski koniec tych silników i nie widzę w tym nic szczególnego dla niewysilonych silników z tych czasów

dla niewysilonych tak, ale trzeba dobrze trafic i dbac. Co do mojego silnika to głowica jest juz w robocie, 2 zawory krzywe, reszta rzeczy sprawdzana, koszty duze:/ moral taki ze lepiej zapobiegać niz leczyc! jak bedzie wiecej wiadomo to napisze co i jak aby temat zamknąc.pozdrawiam Ciebie i reszte vwfanów

witam ponownie, glowica zrobiona, ale auto po uruchomieniu wyrzuca płyn, termostatu niby nie ma, wentylator sie wlacza na krotko, czujnik dobry, czy wine moze miec glowica? byly w niej gwintowane sruby bo urwaly sie przy odkrecaniu kolektora, czy mogla sie uszkodzic glowica, plaszcz wodny? kurde irytujace juz...

a moze to wina uszczelki, jest zbyt cienka?