Stukanie w silniku golf III GT (AFT)

paxstor · Post autor: **paxstor** » wt maja 17, 2011 22:01

Witam. Niedawno zakupiłem golfa III GT (AFT) no i tak ostatnio słuchałem pracy silnika i coś stuka tak równio i przy dodawaniu gazu przyspiesza, dodam ze stuka na zimnym jak i ciepłym silniku wydaje mi się ze w górnej części silnika najbardziej słychać przy kolektorze dolotowym, po kupnie nie wymieniem jeszcze oleju jutro będę kupował dopiero może to coś da

LUMPAS · Post autor: **LUMPAS** » wt maja 17, 2011 23:02

może jest walnięty popychacz na którymś zaworze

norek111 · Post autor: **norek111** » śr maja 18, 2011 09:33

klapy zmiennej pojemności kolektora dolotowego tak klekoczą,ten motor tak ma

paxstor · Post autor: **paxstor** » śr maja 18, 2011 23:11

aha ale nie wiem czy trochę nie za głośno a można jakoś to sprawdzić czy to to??

norek111 · Post autor: **norek111** » czw maja 19, 2011 07:47

paxstor pisze:aha ale nie wiem czy trochę nie za głośno a można jakoś to sprawdzić czy to to??

można ,przyblokuj cięgno klap to ucichnie

paxstor · Post autor: **paxstor** » pt maja 27, 2011 20:26

norek111, te klapy tez klekocą ale oprócz tego chyba jeszcze coś jest nie tak, dziś tak się wsłuchałem i na zimnym jak zapale to cicho stuka tak mało a jak się rozgrzeje to bardziej, a np jak jadę i się rozpędzam to nic nie słychać

denisz · Post autor: **denisz** » pn cze 06, 2011 14:50

paxstor pisze:norek111, te klapy tez klekocą ale oprócz tego chyba jeszcze coś jest nie tak, dziś tak się wsłuchałem i na zimnym jak zapale to cicho stuka tak mało a jak się rozgrzeje to bardziej, a np jak jadę i się rozpędzam to nic nie słychać

norek111 dobrze pisze, że te klapki w AFT tak mają, że klekoczą.

Paxstor, ale nie napisałeś jednej kluczowej informacji aby problem diagnozować precyzyjniej. Jaki to jest dźwięk? Metaliczny???

paxstor · Post autor: **paxstor** » śr cze 08, 2011 19:03

denisz, myślę ze metaliczne stukanie takie równomierne w górnej części silnika wymieniłem szklanki i nic to nie pomogło, ostatnio miałem taką awarie, jadę sobie a tu wreszcie tak zaczęło stukać ze szok i zaczął chodzić na 3 gary chciałem dojechać do domu po kawałku drogi ucichło i co jakiś czas tak stukało, jak wymieniłem szklanki to narazie awaria ustąpiła ale stuki takie jak wcześniej są, dodam ze jak rano odpalę silnik to stuki są bardzo ciche a jak się rozgrzeje to głośne, ja myślę ze już prowadnice szklanek są wydarte i olej po nagrzaniu ucieka bokami, tak mi sie wydaje

denisz · Post autor: **denisz** » czw cze 09, 2011 01:18

paxstor pisze:jak wymieniłem szklanki to narazie awaria ustąpiła ale stuki takie jak wcześniej są, dodam ze jak rano odpalę silnik to stuki są bardzo ciche a jak się rozgrzeje to głośne, ja myślę ze już prowadnice szklanek są wydarte i olej po nagrzaniu ucieka bokami, tak mi sie wydaje

na początek, powiedzmy, że dla absolutnie świętego spokoju sprawdź może czy rozrząd nie przeskoczył.

Pewnie nie, więc to ewidentnie zawory. Jak się silnik nagrzeje, to wtedy się wszystko "temperaturowo rozszerza" i jest większe bicie. Niestety, mi to wygląda na konieczność sciągania głowicy i przyjrzeniu się co tam w zaworach się dzieje i być może regeneracja głowicy (tu by mozna było zastanowić się nad kupnem używanej głowicy, bo koszty regeneracji będą podobne). Coś można oczywiście zobaczyć ściągając tylko pokrywę zaworów i wałek rozrządu ale mi się wydaje, że tu pacjent ma cięższy przypadek, bo popychacze już wymieniłeś.

To czy zawory (uszczelniacze zaworowe) nie trzymają oleju można łatwo sprawdzić - wyciągnij świece i zobacz, czy na ich elektrodach są ślady oleju (a pewnie będą, skoro 1 gar Ci nie chodził).
Choć jeśli olej jest, to może równie dobrze być i z od spodu - czyli z cylindrów. Proponuję zrobić pomiar ciśnienia sprężania w każdym cylindrze - mechanik dużo nie weźmie za taką robotę. Będziesz wiedział na ile jest kaszana.

Aha, jak zdecydujesz się na ten pomiar ciśnienia, to tylko u mechanika, który będzie wiedział co to "próba olejowa" i taką zrobi dodatkowo do pomiarów. Z takich pomiarów będziesz miał już większą wiedzę o nieszczelnościach.

ps
a jak wymieniałeś popychacze to obejrzałeś stan wałku rozrządu?

tak na marginesie: mi kiedyś też zaczęło stukać metalicznie spod zaworów. I co było przyczyną: jakaś śrubka tam się zapodziała. Jak i skąd tego ani ja ani mechanik, który ją tam znalazł nie wiemy...

paxstor · Post autor: **paxstor** » sob cze 18, 2011 18:00

A więc tak wiem już ze stuki nie są ani od szklanek ani od głowicy, moje przypuszczenia są albo panewka korbowodu albo tuleja sworznia tłoka, i mam taki pytanie czy mógł bym założyć cały jeden korbowód z innego silnika czy będzie lipa?? chyba ze okaże się ze to od pierścienia na tłoku (tak mi powiedział mechanik)ale sprawdzałem ciśnienie i ma po 12 na każdym więc to odrzucam