Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich,

Mam taki problem 3 tygodnie temu mechanik wymienił mi lewy drążek kierowniczy + osłonę (była pęknięta) ze strony prawej wszystko było ok.
Wczoraj zaczęło szwankować wspomaganie. dziś u mechanika okazuje się, że do roboty jest maglownica. Zastanawiam się czy nie jedno nie ma związku z drugim tj czy mechanik nie spartaczył roboty (np.: nie dokręcił czegoś) i teraz padła przekładnia.
Zaznaczam, że nie wiem jak dokładnie działa cały układ kierowniczy.

Auto Golf IV 1,9 TDI 115KM Variant
przebieg 230 000km
ja mam go od stanu 180 000 km i przez te 50 000 nie było żadnych problemów z układem kierowniczym.
oraz czy znacie jakiś godny polecenia zakład renowacji przekładni z okolic Torunia/Bydgoszczy

Z góry dziękuje za rzeczowe wypowiedzi

(pierwszy wpis na forum )

Wyszukiwarka Google wbij naprawa maglownic i napewno sporo tego wyskoczy

googlowałem jednak nie znalazłem analizy wpływu wymiany drążka na maglownicę i jej ewentualne jej uszkodzenie. Dlatego pytam na forum.

ehelon, jedyny przypadek wg mnie jaki mógłby spowodować uszkodzenie maglownicy przez mechanika to mechaniczne uszkodzenie (młotem) - najprawdopodobniej było tak, że jak miałeś luz to luz ten niwelował inne objawy kończącej się maglownicy.
Pytanie - co konkretnie padło w maglownicy że jest do naprawy

Cieknie z przekladni czy jakies inne objawy uszkodzenia( choc nie wiem jakie). Zazwyczaj pada uszczelnienie i cieknie z niej dosc mocno.

z tego co mi wiadomo to jest wyciek - wnioskuje ze faktycznie jest to uszczelnienie. jesli zatem jest to tylko uszczelnienie to czy nie wystarczy wymienić uszczelki. Jutro jadę do mechanika to dowiem się więcej.

dzięki za odpowiedzi/podpowiedzi

Teoretycznie uszkodzona osłona mogła wykończyć przekładnię.Mechanik wymienił osłonę i zbiegiem okolicznosci zaczeła ciec.
Ostatnio u kolego z nienacka zaczęła cieć przekładnia ,wcześniej było dobrze, nic nikt nie ruszał i nagle wywaliło cały płyn.