Forum.VWGolf.pl

Witam
Ostatnio wymieniałem gumę od przegubu, pojeździłem 3-4 dni, a tu dziś raptem w czasie jazdy do makowa zaczęło coś huczeć, myślałem że to opony, ale potem wysiadłem drugi raz i poruszyłem kołem na boki i się ruszało, musiałem nie dokręcić pewnie łożyska ale właśnie nie wiem i nie jestem pewny i dla tego piszę ;p w czasie jazdy to słychać, jak koło huczy, środek tym samym lekko się po prawej stronie trzęsie. Przy skręcaniu nic się nie dzieje, przy dodawaniu gazu do dechy tak mocno, problem ustaje. Tylko huczy jak się jedzie stałą prędkością oraz jak się zwalnia, jak hamuje to też nic nie słychać, przy hamowaniu problem ustaje, co to może być, proszę o szybką odpowiedz ???

Huczyć to pewnie ono zawsze tylko jak dodajesz gazu to tego nie słyszysz...




______________
bank recruitment

jak dodawałem gazu to koło robiło się sztywne i nie było problemu, chyba wiem co słyszę, dziś rozebrałem i ujrzałem odkręcone szpilki, można je było ręką odkręcić, miałem zdjąć tarcze ale nie mogłem tej śruby od łożyska odkręcić no i dałem się na spokój i mówię pojadę do znajomego blacharza on mi powie co i jak może, no i powiedział że z przodu można dokręcać na maxa bo są jakieś zabezpieczenia, a co do koła to problemem okazały się za luźno przykręcone szpilki

SEBOJA nie jaraj tyle.

o co Ci chodzi ??

Pewnie nie dokręciłeś koła po wymianie przegubu. Całe szczęście, że podczas jazdy Cię to koło nie wyprzedziło .