
od kilku dni mam głupi problem

jak skręcam kołami w miejscu to zapiszczy a raczej zaskrzypi no taki głupi dźwięk jest i tak jakby było go czuć na kierownicy
wczoraj ojciec słuchał na zewnątrz i nic nie słyszał ale dziś jak zacząłem skręcać w bramę to powiedzieli mi ze tak cicho coś piszczało mi

jest to odczuwalne na postoju i jak zaczynam jechać czyli przy wolnej jeździe
golfik to chyba ostatni wypust '97 1,6 101kM
a i jak odpuszczam hamulec to skrzypnie mi pedał tak ale to chyba trzeba przesmarować coś

i jak co to zawiecha troszkę wyrobiona jest


a swoja drogą ostatnie kilometry które muszę pokonać wracając do domu to są ... brak słów, trzeba jechać jak pijany bo tak krzywo a jak sie postarasz to o urwanie miski nie trudno


dzięki wszystkim za pomoc
a i szukałem na forum coś znalazłem nawet kilka tematów ale wiecie zawsze coś się nie zgadzało
wielkie dzięki za pomoc
