Ucieka płyn chłodniczy, mgła z wydechu.
: ndz mar 06, 2011 21:57
Witam. Zagazowany golf 3 silnik 1,6.
Mam go pół roku, już na samym początku spadł troche poziom płynu chłodniczego, okazało sie że to oring i kapało na skrzynie biegów. Wymienione i wszystko ok.
2 tygodnie temu zauważyłem zabrudzenie koloru olejowego w zbiorniku wyrównawczym, nie umiem powiedzieć czy było tak od początku tylko tego nie zauważyłem, czy zrobiło sie niedawno.
Auto wylądowało u mechanika - zrobiono test jakimś urządzeniem, wyszło że to nie uszczelka. Dolano płyn aż pod maximum.
3 dni temu padło mi ogrzewanie w aucie. Czasami jak go pocisnąłem to przez chwile działało, później znowu zimne powietrze. Zajrzałem pod maske - okazało sie że płynu chłodniczego ubyło jakieś 2-3 cm ze zbiorniczka. Poświeciłem latarką, za zbiorniczkiem jest mokro, na nadkolu od środka kałuża. Wygląda jakby wywalało płyn przez zbiorniczek, ale nie wiem czy przez ten odpowietrzacz (o ile jest) czy może po prostu przez nakrętke.
Na zapalonym silniku wyszedłem z samochodu żeby otworzyć sobie brame wjazdową, zaszedłem auto od tyłu i nagle stanąłem we mgle. Z rury wydechowej wydobywa sie normalna regularna MGŁA, śmierdząca jak prosto z ogniska.
Jutro auto ląduje u mechanika, prosze o jakieś informacje na co mu zwrócić uwage, a przy okazji o pare uwag dla mnie, co to moze byc i z czym to sie je.
Mam go pół roku, już na samym początku spadł troche poziom płynu chłodniczego, okazało sie że to oring i kapało na skrzynie biegów. Wymienione i wszystko ok.
2 tygodnie temu zauważyłem zabrudzenie koloru olejowego w zbiorniku wyrównawczym, nie umiem powiedzieć czy było tak od początku tylko tego nie zauważyłem, czy zrobiło sie niedawno.
Auto wylądowało u mechanika - zrobiono test jakimś urządzeniem, wyszło że to nie uszczelka. Dolano płyn aż pod maximum.
3 dni temu padło mi ogrzewanie w aucie. Czasami jak go pocisnąłem to przez chwile działało, później znowu zimne powietrze. Zajrzałem pod maske - okazało sie że płynu chłodniczego ubyło jakieś 2-3 cm ze zbiorniczka. Poświeciłem latarką, za zbiorniczkiem jest mokro, na nadkolu od środka kałuża. Wygląda jakby wywalało płyn przez zbiorniczek, ale nie wiem czy przez ten odpowietrzacz (o ile jest) czy może po prostu przez nakrętke.
Na zapalonym silniku wyszedłem z samochodu żeby otworzyć sobie brame wjazdową, zaszedłem auto od tyłu i nagle stanąłem we mgle. Z rury wydechowej wydobywa sie normalna regularna MGŁA, śmierdząca jak prosto z ogniska.
Jutro auto ląduje u mechanika, prosze o jakieś informacje na co mu zwrócić uwage, a przy okazji o pare uwag dla mnie, co to moze byc i z czym to sie je.