Forum.VWGolf.pl

witam.posiadam golfa III 2.0 ady i mam pytanie odnosnie regulatora cisnienia paliwa.mianowicie jak sprawdzic czy nie jest uszkodzony?zdjałem wezyk podcisnienia i sprawdzalem czy nie ma w nim paliwa,okazało sie ze nie ma,ale zaniepokoiło mnie to iz o zdjeciu tego wezyka silnik wogole nie reaguje,czy jest załozony czy tez nie zadnej reakcji...czy tak powinno byc?podmienłem inny i takze zadnych reakcij...

regulator ciśnienia paliwa po przekroczeniu ciśnienia podanego na jego obudowie powinien puszczać nadmiar paliwa właśnie tym wężykiem do kolektora ssącego aby listwy i wtryskiwaczy nie zniszczyć

czyli regulator mam uszkodzony?na tych ktorych podmnienialem rowniez bylo ta samo...

mozg pisze:czyli regulator mam uszkodzony?na tych ktorych podmnienialem rowniez bylo ta samo...

nie,właśnie jeśli jest normalne ciśnienie pracy to nie powinno tym wężykiem uchodzić paliwo

Ja miałem kiedyś uszkodzony regulator w 1.8T AEB. Był problem z rozruchem. Silnik mocno zalewany paliwem. Po ściągnięciu wężyka, widać było w nim paliwo

dzieki za pomoc...myslalem ze to wina regulatora bo mnie własnie zalewa silnik benzyna...napewno nie jest to wina wtryskow bo wtryski były sprawdzaneauto duzo pali PB i czuc go w spalinach...podczas przyspieszania tak jakby go zalewało nie wchodzi płynnie na obroty,tylko szarpie...najgorzej w zakresie obrotów 2000-3000.musze odpuscic gazu i powolutku sie zbiera własnie nie wiem gdzie szukac przyczyny?

non stop wywala mi bład sondy 537 regulacja sondy gorna granica.wymieniałem sonde i nadal to samo bład powraca