Forum.VWGolf.pl

Witam
(golf mk2 1,6 benzyna)
Golf stał w garażu(15 C) 1 dzień.
Dzisiaj wsiadam odpalam:
1. Normalnie odpalił , ale zapaliła sie kontrolka oleju i mrugała ok. 15 sek. Dałem mu lekko na gaz coś jakby niegłośno przytarło, świsnęło przez 2 sek. (dzwięk jak maszynka dentysty) i silnik zgasł.
2. Miałem wczesniej mruganie kontrolki raz na 2 miesiące. Mrugała po chwili gasła.
3. Potem jeszcze go 2 razy zakeciłem(po 3 sek.) kręcił normalnie ale nie odpalił no i narazie dałem spokój- nie ryzykując.
4. Auto jezdzi normalnie ciągle krótkie odcinki.
5. Od czego zacząć sprawdzanie.
6. Moje podejrzenia: piszczek od licznika(ale czemu zgasł), panewka obrócona. Szczerze mówiąc na wnętrzu silnika się nie znam.
Dz za pomoc pozdro

Kolego, jak się lampka oleju pali to się od razu gasi silnik a nie robi przegazówki. Mogłeś z braku ciśnienia przytrzeć biedaka.

W ramach wyjaśnienia auto odpala czy nie? Bo z jednej strony piszesz, że dałeś my spokój, z drugiej że jeździ normalnie. Chyba że coś źle rozumiem.

Właściwie bez obejrzenia dołu ciężko cokolwiek powiedzieć. Raczej przed tym nie podchodziłbym do odpalania, chyba że od razu szukasz nowego silnika.

auto nie odpala , chodzilo o to ze jezdzilo normalnie bez oznak awarii.
wiesz jak mrugnie kontrolka 5 sek po odpaleniu raz na pare mies., to nie ma za bardzo sensu odrazu grzebac w silniku.

wiesz jak mrugnie kontrolka 5 sek po odpaleniu raz na pare mies., to nie ma za bardzo sensu odrazu grzebac w silniku.

mam trochę inne zdanie

auto nie odpala , chodzilo o to ze jezdzilo normalnie bez oznak awarii.

jakby oznaka awarii była wyczuwalna za każdym razem to by silniki nie padały. Taka dygresja z mojej strony. A tak na poważnie to przyczyn może być pare. Zdejmij miske olejową i zobacz czy przypadkiem nie pływa w niej jakiś kawałek metalu, A potem do sklepu po części i składaj

Przyczyną awarii był przesunięty aparat zapłonowy. Przeskoczył na ząbkach.
Jeśli ktoś chciałby powiedziec dlaczego chętnie posłucham. Zębatki obie są w dobrym stanie.

A jak z luzem wałka pośredniego?

Na wałku pośrenim i aparacie zapłonowym nie ma luzu. Tylko na aparacie występuje ruch o ok. 2mm góra dół ale to podobno normalne.

Winny był przestawiony aparat zapłonowy który przeskoczył na ząbkach.
Przeskoczył sam. Po ustawieniu auto jeździ normalnie.
Pozdro

Maćkooo, polecam po tym zajściu zmierzyć ciśnienie oleju skoro coś "przytarło" a dodatkowo mrugał olej. to tak na wszelki wypadek