Forum.VWGolf.pl

Witam!! wiem ze duzo bylo o tym temacie ale mojego przypadku nie znalazlem!! a mianowicie mam taki problem ze wchodze rano do auta odpalam a tu kontrolka plynu miga ..wychodze patrze w z biorniczku malo plynu(zero wycieków) dolewam jezdze jakiej poltora miesiaca robie z tysiac kilometrów wszystko Ok !! a tutaj w weeken robie trase jakies 70km w trasie wszystko Ok gasze auto po jakis 10h wchodze do auta odpalam a tu kontrolka plynu znow miga ...w zbiorniczku faktycznie malo plynu(stwierdzic czy czasem nie ma wycieków w tym czasie nieszlo -padal deszcz) dolalem zniecaly literek wody zrobilem spowrotem 70km wszytsko OK..plynu nie ubylo autko stoi po rozgrzaniu na temperaturze tak minimalnie powyzej90stopni(to pewnie normalnie)!! poradzcie mi co to moze byc!!!


p.s jesli podobny temat gdzies mi uciekl... (byl) sorki przekierujcie mnie a ten skasujcie)

Po pierwsze to uzupełnij opis o oznaczenie silnika, po drugie płyn nie znika tylko gdzieś jest wyciek, który musisz zlokalizować. Trzeba postawić auto na suchym podłożu i sprawdzić czy nie ma wycieków, gdzie sprawdzić- wszędzie, czujniki temperatury, węże, łączenia węży przy chłodnicy, termostacie.
Ściągnąć kratkę ze zderzaka i obejrzeć dokładnie chłodnicę, jeśli masz klimatyzacje, to trzeba ściągnąć zderzak żeby zobaczyć boki chłodnicy, często przy łączeniu "kanałów" z bokiem chłodnicy powstają wycieki,zapocenia które podczas normalnej jazdy są niewidoczne, bo płyn ledwo się "sączy" i szybko odparowuje, a pod wpływem wstrząsów, drgań, temperatury nieszczelność się powiększa i ubywa płynu. Znam przypadek kiedy z boku chłodnicy (na łączeniu z kanałami wodnymi) po jeździe dosłownie lał się płyn cieniutkim strumieniem jak byś igłą dziurkę zrobił, a na drugi dzień, nic ani kropli tylko mokry róg chłodnicy po rozgrzaniu auta płyn odparował z chłodnicy a wycieku bark, sucho, zero m
Odnośnie wskaźnika temperatury, to wskazówka winna stać na 90C "na baczność" wskaźnik ma pewną tolerancje, więc zdało by się sprawdzić vagiem jaka jest faktyczna temperatura w układzie dla świętego spokoju.

Sprawdż czy nie przybywa Ci oleju , jeżeli przybywa to uszczelka pod głowicą . Jeśli olej oki to musi byc jakiś wyciek , podlóz pod autko karton i wtedy wylukasz czy płyn ucieka

silnik to AQY !!! oleju nie przybywa ,jest delikatna maz ale to raczej przez to ze czesto jezdze male odcinki!!! dziwi mnie to ze gdyby byla to uszczelka to raczej plyn by ubywal wmiare równomiernie a nie przez miesiac nic a tu nagle plynu brak i to po postoju a w czasie jazdy zero grzania sie itp!! co do temperatury to po rozgrzaniu stoi na swoim miejscu 90stopni minimalnie za tak o "grubosc tej kreski"moze naet mniej!!!

powiedzci mi czy jest taka opcja ze przy ubytku wody(plynu chlodniczego) tak samo ubywa oleju i woda dostje sie do oleju a olej sie spala??czy raczej gdyby woda dostawala sie do olej byl by taki wzrost oleju jak ubytek wody? np1litr ubytku wody miarka pokazala by wzrost o tyle oleju? (mam nadzieje ze jakos wytlumaczylem zgrubsza o co mi biega)

dzis zaobserwowalem ze pod korkie skrapla sie tak jakby woda?! pomozcie co to??

loczinio pisze:powiedzci mi czy jest taka opcja ze przy ubytku wody(plynu chlodniczego) tak samo ubywa oleju i woda dostje sie do oleju a olej sie spala

loczinio, nie wypisuj takich bzdur ,bo wystarczy wpisać i poczytać jest tego zatrzęsienie ! Logicznie jak pójdzie uszczelka to plyn dostaje sie do silnika . I jest namacalnie większy stan na bagnecie oraz caly spieniony [ inny kolor] Inne objawy to drobiny oleju w zbiorniczku wyrównawczym! Pierwsze to zrób to co koledzy radzą np.kol;italiano_83, posprawdzaj ,czy nie ma plam pod samochodem ,zdejm dywaniki od kierowcy pasażera i pod wykladziną zobacz czy nie mokro . A maźią sie nie przejmuj za bardzo ,przy minusowych temperaturach i zwalonym termostacie to normalny objaw. Mnie tez ubylo plynu bo grzebałem przy zbiorniczku i zapomniałem dokręcic ściskacz i nie ma sie co dziwić ze wczoraj był a dziś jest mniej Taki urok motoryzacji

lapie sie juuz czego moge!! zrobilem jakies 200km od dolania i teraz zero sladu ubytku wiec juz sam niewiem w co mam wierzyc!! jak narazie nie ma sladów pod autem!! myslalem juz o tym ze moze gdzies z jakiejs uszczelki(oringu) wydostaje sie jak jest auto nagrzane ale gdy zrobie 30 km to auto tez jest juz raczej(napwno) rozgrzane a tu nic:/ zegary normalnie sie zachowuja,ubytku brak !! boje sie ze jak pojade gdzies w trase i auto zaszwamkuje to juz nie bedzie maly problem tylko wielblad problem!! wiec szukam pomocy!!!! a wszedzie pisza uszczelka , uszczelka ale gdyby to byla uszczelka to by bral ciagle nawet przy 200 km bym wody nie mial nie???

loczinio pisze:wszedzie pisza uszczelka , uszczelka ale gdyby to byla uszczelka to by bral

kol.loczinio, ostatni raz powtarzam sprawdz pod dywanikami. Może cieknac z nagrzewnicy pod konsolą , wiec będzie tam namacalnie mokro

Rafał 21 pisze:

loczinio pisze:wszedzie pisza uszczelka , uszczelka ale gdyby to byla uszczelka to by bral

kol.loczinio, ostatni raz powtarzam sprawdz pod dywanikami. Może cieknac z nagrzewnicy pod konsolą , wiec będzie tam namacalnie mokro

ale tam suchutko tak samo jak pod chlodnica!!!!!!!!

Kolego pożycz od kogoś korek od zbiorniczka , moze to jest problemem

wojtas46 pisze:Kolego pożycz od kogoś korek od zbiorniczka , moze to jest problemem

tez tak zrobie:)

powiedz mi czy czasem jest taka mozliwosc ze plyn spala sie w cylindrach i po przejechaniu okolo 1tysica bedzie go brak(tzn. czujnik zacznie pokazywac go brak w zbiorniczku)?? dziwne tylko to ze powinien pomalu spadac ilosc w zbiorniczku!!(teraz dosc czesto bede patrzyl pod mache i zobaczymy czy czasem plyn nie spala sie w cylindrach) bo tego az tak dokladni nie sprawdzilem do tej pory!!!

loczinio pisze:powiedz mi czy czasem jest taka mozliwosc ze plyn spala sie w cylindrach i po przejechaniu okolo 1tysica bedzie go brak(

Gdyby tak było czyli spalał to po pierwsze strasznie by kopcił ! rano natomiast trudności w uruchomieniu ,a najgorsze może uszkodzić silnik ! By to wykluczyć można to sprawdzić w dobrym zakladzie mają do tego urządzenie zakladają na zbiorniczek i dostajesz wynik . Napisz czy masz klimę czy zwykły nawiew na pokrętła bo może to zawór w nagrzewnicy jak kręcisz to wtedy cieknie itp.

Rafał 21 pisze:

loczinio pisze:powiedz mi czy czasem jest taka mozliwosc ze plyn spala sie w cylindrach i po przejechaniu okolo 1tysica bedzie go brak(

Gdyby tak było czyli spalał to po pierwsze strasznie by kopcił ! rano natomiast trudności w uruchomieniu ,a najgorsze może uszkodzić silnik ! By to wykluczyć można to sprawdzić w dobrym zakladzie mają do tego urządzenie zakladają na zbiorniczek i dostajesz wynik . Napisz czy masz klimę czy zwykły nawiew na pokrętła bo może to zawór w nagrzewnicy jak kręcisz to wtedy cieknie itp.

odpala normalnie bez zadnych problemów!!! a odnosnie pytania mam CLIMATRONIC!!!