Forum.VWGolf.pl

Witam kolegów.
mam takie pytanie czy katalizator w golfie 3 tdi 90 km kod silnika 1z jest jakoś mocowany do podwozia.puszka katalizatora posiada dwa takie wypusty.do czego one są?? powinny być jakies wieszaki tam??? prosze o odpowiedzi.mile widziane równiez zdjecia jak to powinno byc

Wiesz co, ja nawet nie wiem jak to wygląda bo od razu poleciałem go wyciąć i w sumie Tobie też polecam. Koszt może 50 zł, w dowodzie nie masz wpisanego katalizatora na 95% więc na przeglądzie się nie przyczepią a silniczek troszkę odżyje i lepiej będzie się zbierał z dołu.

Pozdrawiam

mojego tez wywaliłem ale pytam z ciekawości

seba198666, były dwa rodzaje katalizatorów, zdaje się, że w nowszych 1Z były takie jak w AFN. Widocznie u Ciebie ktoś wymienił na taki ale nie założył uchwytu.

ja mam rok 95 i wlaśnie tak wygląda jak na dolnym rysunku. tylko nie ma tych wieszaków nr 20. a jak to było do rury mocowane PIORI???
moze jakbym to załozył nie mial bym rezonansu na niskich obrotach

u mnie katalizator wygląda tak jak na tym rysunku który znalazłem nie ma tylko tego wieszaka zaznaczonego niebieskim kółkiem...... nie wszystkie 1Z miały czy poprzedni właściciel w Austrii cos pokombinował

w moim mk3 AHU jest tzn byl idencztyny jak ten na tej fotce co pokazales ) byl bo.. wczoraj go wywalilem i zostal zastapiony rura nie masz tego uchwytu z gumami to podtrzymywania tego?

zuku87 pisze:nie masz tego uchwytu z gumami to podtrzymywania tego?

właśnie nie. tylko nie wiem czy powinno nie byc.czy ktos wywalił. ja tez od dwóch lat mam rure zamiat kata ale kiedys przez przypadek znalazłem ta fotke i sie zastanawiam jak to powinno naprawde byc. a mam rezonans po wycieciu kata i moze własnie dlatego ze brakuje tego wieszaka

seba198666 pisze:a jak to było do rury mocowane PIORI???

Widziałem to tylko na rysunku także dokładnie Ci nie powiem, w moim starym 1Z był jeszcze ten starszy typ kata bez wieszaków i uchwytu.
Te wersje z uchwytami są lepsze, bo jest w nich dłuższy ten łącznik elastyczny i lepiej tłumi drgania. seba198666, masz tylko rezonans dźwiękowy czy też większe wibracje (drgania) przenoszą się do kabiny po wycięciu kata? Przed wycięciem tak nie było? Może po prostu po wspawaniu rurki układ został trochę źle skręcony i są naprężenia, przez które łącznik nie może prawidłowo pracować.

czyli tak ma byc u mnie tez łacznik elastyczny jest krótszy bardziej okrągły niz podłużny. najpierw miałem kat pózniej samą puszke a teraz rure zamiast puszki.widocznie tez mam wersje bez wieszaka. mysle ze te wibracje sa dlatego ze ten odcinek jest długi bez wieszaków. pierwsze sa dopiero przy srodkowym tłumniku. powiedz mi jeszcze czy ten łacznik elastyczny powinien miec luz to znaczy jak wycinalem puszke kata to po odcieciu łapiąc za rure za łacznikiem mogłem go w pewnym stopniu ruszac góra dół prawo lewo.... tak ma byc czy powinien byc sztywny raczej

seba198666 pisze:powiedz mi jeszcze czy ten łacznik elastyczny powinien miec luz to znaczy jak wycinalem puszke kata to po odcieciu łapiąc za rure za łacznikiem mogłem go w pewnym stopniu ruszac góra dół prawo lewo.... tak ma byc czy powinien byc sztywny raczej

Na pewno nie powinien być dosłownie luźny, ma się sprężyście wyginać, ale bez luzu. W dieslu dobrze widać uszkodzenie łącznika, bo robi się on osmolony w miejscu nieszczelności. Jeśli jest szczelny to w porządku, ale w sumie jego koszt nie jest wielki i jeśli masz ten oryginalny króciutki, to można by wymienić go na taki dłuższy, ok 20cm (trzeba wyciąć kawałek rury), który powinien lepiej tłumić wibracje.

Sam walczyłem z wibracjami w 1Z i jest to ciężki temat.
Mogę Ci jeszcze z własnego doświadczenia poradzić, żebyś sprawdził te 4 okrągłe gumy pomiędzy przednimi belkami przed silnikiem. Belki nie powinny się ze sobą stykać, muszą być od siebie dobrze odizolowane. Najlepiej jest je wyjąć (trzeba podwiesić silnik) i zobaczyć czy tulejki wspawane w dolną belkę (te na których siedzą owe gumy) są idealnie po środku otworów górnej belki.

złaczka nie jest okopcona. a jakby wstawić jeszcze jedną długą w okolicy kata to da to cos???