Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.Mam maly problem chcialem ustawic zaplon w swoim MK3 mianowicie wyprzedzic go bo przy gwaltownym dodaniu gazu auto przez doslownie 2 sek.ma zmule a potem zaczyna ciagnac normalnie dlatego postanowilem go wyprzedzic.Problem polega na tym ze kiedy go troszke wyprzedze obroty silnika na biegu jalowym nie spadaja ponizej 1100 czy to normalne?Bardzo prosze o wasze informacje.Pozdrawiam!

Tak to normalne zaobserwowałem u siebie to samo. Możesz wyprzedzić najwyżej na 9 stopni bezkarnie dla wolnych obrotów.
Ewentualnie zmniejsz trochę wychylenie podstawowe przepustnicy - masz tam śrubke regulacyjną z nakrętką kontrującą spróbuj pół obrotu wykręcić ale nie wiem czy się uda. Zainteresuj się przepływomierzem w tym wypadku (opisy sprawdzania sa na forum) i szczelnością dolotu razem z odmą serwem i resztą

Przeplywomiesz raczej jest dobry bo ani nie szarpie ani obroty nie kuleja.Martwilem sie tylko tymi obrotami.A co do tej przepustnicy musze odkrecic najpierw to nakretke kontrujaca i dopiero wykrecic ta srubke?

ja bym przepustnicy nie ruszal, pytanie czy masz gaz? czy zmieniales swiece i kable?? zajrzyj jeszcze do kopulki i palca - jak cos bedzie nie tak to tez taki efekt bedzie. a po 1 primo to zaplon sie ustawia za pomoca lampy stroboskopowej bo tak nie wiesz ile go przesuniesz a na oko czy ucho to nie robota.

Bylem ostatnio u swojego mechanika zawsze do niego jezdze w razie jakiejs awarii i pytalem o ten zaplon.Powiedzial ze akurat przy tym silniku najlepiej ustawia sie na oko.A dlaczego twierdzisz ze na ucho to nie robota?

Tak mi się zdaje że jak serwisówka podaje że ma być 6 to ma byc 6, a jeśli chcesz sam zrobić odstępstwa od tej instrukcji to świadomie. Potem na przykład nie będziesz wiedział skąd bierze się falowanie albo za wysokie wolne. Po prost ustaw na 6 na wolnych obrotach wcześniej robiąc przegazówkę - albo rób jak uważasz - faktem jest że ten silnik dużo jest w stanie wytrzymać a spalanie stukowe nie grozi mu bo ma czujnik. Jeśli lubisz zabawę ustaw sobie na -20, dopiero wówczas zobaczysz co ten silniczek potrafi na wysokich obrotach, z tym że na niskich nie ujedziesz. Ja już się tak bawiłem, 220 zaliczyłem z małej górki i wróciłem do tego co ma być żeby komfort jazdy był

Paweł Marek czy to szesc podajesz w stopmniach jesli chodzi o aparat bo nie bardzo rozumie?Jesli mozesz to mnie oswiec

Wyprzedzenie zapłonu ma być 6 stopni plus minus jeden. Jeśli świecisz zwykłą tanią lampą stroboskopową na cienką kreskę na kole zamachowym i kręcąc aparatem zgrasz ją z ze znakiem w dziurze w obudowie sprzęgła to masz właśnie 6 stopni. Jeśli masz lampę z regulacją kąta to ustawiasz ją na 6 stopni i zgrywasz nie cienki znak na kole tylko szerszy OT - na to samo wychodzi.

Przemo1988 pisze:Bylem ostatnio u swojego mechanika zawsze do niego jezdze w razie jakiejs awarii i pytalem o ten zaplon.Powiedzial ze akurat przy tym silniku najlepiej ustawia sie na oko.A dlaczego twierdzisz ze na ucho to nie robota?

na oko to jak mowi przyslowie chlop w szpitalu umarl i nie na darmo ktos wymyslil lampe stroboskopowa;p
aco do ustawiania to dokladnie tak jak post wyzej

Dzieki za odpowiedz postaram sie wlasnie tak zrobic jak mi poradziliscie.Pozdrawiam!