Forum.VWGolf.pl

Witam koledzy. Dziś po nocnych przymrozkach okazało się że mam problem z marznącymi linkami od skrzyni biegów, Olej przed zimą w skrzyni wymieniony na elf fullsyntetyk 75w90 więc odrzucam możliwość gęstego oleju, poprostu ciężko biegi chodzą a dopiero po paru km jazdy wraca do normy, wyszukałem parę tematów w google na ten temat i teraz pytanie do was, jak zrobić to w domowych warunkach, czego użyć? Wstrzyknąć w osłony linek jakiś olej za pomocą strzykawki czy może użyć smaru sylikonowego bo wszędzie różne opinie i ciężko mi znaleźć odpowiednią. Co radzicie?

ja obstawiam ze lepkosc oleju nie jest idealna z lepkoscia orginalnego oleju.. wina raczej nie lezy ze strony linek bo masz przeciez drazek..

Kolego jest to na pewno wina linek bądź mechanizmu bo rano po mrozach jak auto stało na biegu to w ogóle nie można lewarkiem ruszyć, na siłę pójdzie no ale wolę tego nie praktykować bo w tamtym roku jedną linkę tak zerwałem. To nawet nie jest objaw oleju bo to ewidentnie przy lewarku gdzieś musi marznąć a wątpię że olej mógł by być tym bardziej nowy tak gęsty że drążek ani by drgnął

jak masz linki to nalej płynu hamulcowego trochę. taki płyn nie zamarznie na mrozie.

Ale to mam wlać w osłony linek czy do tej komory pod lewarkiem zmiany biegów?

jak możesz to odepnijte linki od skrzyni i zobacz jak chodzą na sucho. jak cieżko to nalej w pancerze linek płyn hamulcowy ze strzykawki, i troche olejku w mechanizm lewarka powinno pomóc.