Strona 1 z 2

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 21:03
autor: Tomcat
Witam. i znomu problemy z moim mk3. Problem jest taki ze sie robi za duże ciśnienie płynu i wode wywala przy krućcu. ( weże szczelne) gdy przejade troche i zaczyna gżać sie auto to woda sie gotuje i weże od chłodnicy są twarde. Korek wymieniony oraz sprawdzany na dobrym (nic nie pomogło). co moze być przyczyną duzego cisnienia płynu??

silnik to 1.6 MK3 ABU +lpg. ( benzyna i tak tak samo jesli to by robiło jakąs rożnice) uszczelke pod glowica raczej ale raczej wykluczam bo nie mam żadnych mazi na korku nie ma wody na bagnecie. pomożcie bo nie mam pojecia co robić. czy to moze być wina krućca czy moze pompa?? prosze o diagnoze i w miare sensowne wytłumaczenie.

dodam że temperatura w czasie jazdy nie przekracza 80 ale termostat sie otwiera. jesli dobrze wiem to temp ma byc na pion.

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 21:34
autor: borat
uszczelka pod czapką do wymiany :helm:

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 21:38
autor: borat
choć nie napisałeś jak silnik się grzeje,czy węże też są gorące,czy tylko twarde?

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 21:46
autor: Tomcat
węże są gorące. Właśnie przeglądam inne posty i jestem troche przerażony. koszt naprawy uszczelki spory a świeta niedługo...

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 21:53
autor: borat
ile taki koszt u ciebie w mieście? jak mogę wiedzieć

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 21:55
autor: Tomcat
ok 500 zł u znajomego dobrego mechanika.

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: sob gru 11, 2010 23:16
autor: hard87
też posiadam ABu moje zdanie o tych silnikach to jeden duży nie wypał ze stajni VW, najgorzej w lato grzeją się te padaki nieziemsko, a co do twojej temp to mowisz ze 80 to jest max u ciebie ?? w zime bo ja mam równe 90 i to w 10 min a powiem że mam silnik po remoncie

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: ndz gru 12, 2010 02:19
autor: matiz_1990
Na moje oko może być to pompa wody nie uszczelka :bajer: Miałem tak samo jak Ty czyli duże ciśnienie na króćcach i po wymianie pompy znacząco się poprawiło, a teraz po wymianie nagrzewnicy która okazała się nieszczelna ciśnienie jest takie jak powinno (puszczała powietrze do układu i ciągle go zapowietrzała). Zacznij od pompy wody bo może dokończyła swojego żywota i ma luzy już, a wymiana nie taka droga, a uszczelkę to w ostateczności wymieniaj. Zauważyłem, że jak problem z ciśnieniem to każdy daje tą samą śpiewkę z uszczelka.... Jakieś lobby mechaników tu działa?

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: ndz gru 12, 2010 10:36
autor: Paweł Marek
matiz_1990 pisze:Jakieś lobby mechaników tu działa?
Oj tak tak. Takie samo wrażenie mam. Jasne że nie można być pewnym że to nie uszczelka ale rzucanie takiego hasła od razu oznacza że albo po kimś się powtarza albo ma się warsztat i chce nieuczciwie zarabiać.
Tomcat, upewnij się najpierw w kwestii odpowietrzenia - są tematy czemu nie zawsze przebiega prawidłowo.

Re: Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: ndz gru 12, 2010 10:51
autor: matiz_1990
Dokładnie. Zaczynaj od drobnostek typu cieknące króćce przez które będzie się dostawało powietrze do układu. Nie sztuką jest wydać 500 zł na uszczelkę, a problem i tak zostanie. Króćce często padają w naszych autach więc popatrz po nich. Czasem diabeł tkwi w szczegółach i okazuje się potem, że nie jest taki straszny jak Ci go "uszczelkowi" koledzy malują:bigok:

Re: Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: ndz gru 12, 2010 13:14
autor: borat
Paweł Marek pisze:
matiz_1990 pisze:Jakieś lobby mechaników tu działa?
Oj tak tak. Takie samo wrażenie mam. Jasne że nie można być pewnym że to nie uszczelka ale rzucanie takiego hasła od razu oznacza że albo po kimś się powtarza albo ma się warsztat i chce nieuczciwie zarabiać.
Tomcat, upewnij się najpierw w kwestii odpowietrzenia - są tematy czemu nie zawsze przebiega prawidłowo.

oj panowie zazdrość czy głupota ?
rozmawiałem wczoraj z autorem postu na gg,i morze on wypowie się jaki ze mnie nie uczciwy mechanik chcący zarabiać na lewo :satan:
bo mnie się po czytaniu waszych postów gadać nie chce :panna: jak dzieci

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: ndz gru 12, 2010 13:58
autor: Tomcat
umowiłem sie we wtorek na wizyte u doktora i zobaczymy co on powie na temat. bardzo chciałbym aby to nie była uszczelka bo koszty duże a kasy w portfelu brak. Nagrzewnice wymieniałem bo była tak dziurawa ze nie dalo sie jezdzić. płyn tak samo wymieniony i odpowietrzzony. nie ma co spekulować niech doktor zdiagnozuje i w razie potrzeby wyleczy. dam znać co powie mechanik. Co do rozmowy z boratem to on mi doradzał w jaki sposób moge w siebie w garazu w jakis sposób usunąc usterke. doradzał mi własnie wymiane pompy wody. a jak to nie pomoze to prawdopodobnie uszczelka. choc moze tez byc jakas inna *#cenzura#*. Trzeba auto rozebrac i krok po kroku wszystko sprawdzac.

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: ndz gru 12, 2010 15:30
autor: matiz_1990
borat pisze:oj panowie zazdrość czy głupota ?
rozmawiałem wczoraj z autorem postu na gg,i morze on wypowie się jaki ze mnie nie uczciwy mechanik chcący zarabiać na lewo :satan:
bo mnie się po czytaniu waszych postów gadać nie chce :panna: jak dzieci
Nie jak dzieci. Kolega opisał problem i prosił nas o pomoc to moim zdaniem powinniśmy zrobić burze mózgów żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie jego problemu, ewentualnie coś sensownego mu doradzić, ale niestety od jakiegoś czasu jest tak, że jaki problem z chłodzeniem by nie był to większość z góry zakłada, że to musi być uszczelka. Oczywiście nie podważam Twojego doświadczenia w mechanice, ale kolega wyraźnie napisał
Tomcat pisze:koszt naprawy uszczelki spory a święta niedługo...
I wcale mu się nie dziwę, że nie uśmiecha mu się teraz walczyć z tak poważną awarią. Więc wypadło by chyba zastanowić się może nad czymś innym i spróbować innej drogi bo nie zawsze uszczelka jest winna do końca. Pozdrawiam kolegę i :pub: na zgodę :bigok:

Duże ciśnienie płynu chłodzącego.

: pn gru 13, 2010 01:20
autor: Paweł Marek
matiz_1990, bardzo ugodowy jesteś, chwali się.
borat, opieramy się na tym co napisał autor tematu, treść waszej rozmowy na GG jest nam nieznana. Z tego co autor napisał absolutnie nie można być pewnym uszkodzenia uszczelki pod głowicą, a choćby z lektury tego forum możesz się dowiedzieć że przynajmniej 2 na 3 uszczelki są zmieniane niepotrzebnie - wskutek niewłaściwej diagnozy mechaników - więc uważam Twój post za nie na miejscu. Przypominam ci że forum uchroniło setki osób od wydatków na niepotrzebne naprawy które ktoś im zaproponował . Nie piję osobiście do Twojej fachowości, problem jest ogólny.