Forum.VWGolf.pl

Witam. Dzisiaj wymieniałem sobie szczęki hamulcowe w bębnach. Po wymianie okazało się, że tył praktycznie nie hamuje. A mianowicie po wciśnięciu gwałtownym hamulca włącza się ABS ale tylko na koła przednie, gdy powoli wciskam hamulec, to dopiero zaczyna załapywać tył, ale słabo... Tak jak by było zapowietrzone coś lecz nie jest, ponieważ nie zdejmowałem żadnych przewodów ani cylinderków, więc nie miało jak się zapowietrzyć. Dodam, że przed wymianą hamowało dobrze. hamulce są złożone dobrze, samoregulatory pracują też dobrze, w środku jest wszystko jak należy. W czym może być wina ? Proszę pomóżcie bo muszę jechać w niedzielę 500km a z tak słabymi hamulcami nie pojadę.
P.S.
Szukałem podobnego postu lecz nic nie znalazłem. Jeżeli coś takiego było to przepraszam.
Pozdrawiam.

W jakim stanie są same bębny ?? bo nic o nich nie napisałeś .
Okładziny - okładzinami - ale i bębenki się wymienia ( nie są wieczne )

Sprawdź też poziom płynu hamulcowego ( który też się powinno wymieniać co 3-4 lata ) ze względu na jego właściwości pochłaniania wody - przez co traci swoje własności.

Na koniec - profilaktycznie możesz odpowietrzyć układ - jeśli rzeczywiście reszta jest ok - tak jak piszesz.

Ja bym jeszcze odtłuścił okładziny i bębny, może są zachlapane czymś.
No i tak jak kolega wyżej pisze sprawdź bęben w jakim jest stanie.

Generalnie bębny mają jakieś 2 lata, ale w wakacje je przetaczałem, nie mają rantów żadnych. Ręczny łapie na 3 ząbku już więc raczej okładziny ani bębny nie są tłuste. No płynu nie wymiałem jeszcze a mam auto 3 lata i zrobiłem ponad 70tyś, ale dziwne jest to, że jeszcze rano hamowało dobrze a po wymianie przestało, tak nagle wysiadł płyn ? . Postaram się wymienić jutro ten płyn, może to coś pomoże i odpowietrze układ.

Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to piszcie

mogłeś samoregulator wsadzić odwrotnie i wystający z niego cypelek zapiera się o szczęki, często pomaga odpowietrzenie tylnych hamulców i kilkukrotne wciskanie hamulca gdy ręczny jest zaciągnięty.

Samoregulatory wsadziłem dobrze, sprawdzałem 2 razy, działa w środku wszystko dobrze. Ale od czego mogły by sie zapowietrzyć hamulce skoro nie odkręcałem przewodów ani cylinderków. Spróbuję to zrobić.

w którą stronę dałeś cypelek na samoregulatorze?

Tak żeby nie zaczepiał o nic, nie pamiętam która to strona, ale na pewno sie opuszczal do samego konca. Zwróciłem na to uwagę na pewno..

no ok cypelek powinien być na zewnątrz auta skierowany, skoro przetaczałeś bębny to nasuwa się pytanie czy nie zebrano za dużo materiału przy tym, ale spróbuj odpowietrzyć i hamować nożnym na zaciągniętym ręcznym

Skoro reczny lapie na 3 zabku to znaczy, ze hamulec tylni hamuje wiec szczeki rozpieraja sie i chca hamowac.
W takim razie uklad noznego hamulca jest do sprawdzenia. Profilaktyczne odpowietrzenie.

No niestety podczas odpowietrzania w lewym tylnym kole urwał się odpowietrznik, i muszę wymienić cylinderek, w prawym tylnym kole była odrobina powietrza, ale nie znacznie. po odpowietrzeniu prawego, żadnej poprawy nie ma... Zobaczę co się będzie działo, jak zmienię cylinderek i odpowietrze układ, jeżeli to nie pomoże to chyba pompa wysiadła :/ Mam nadzieje że nie

hamulce odpowietrzone, przejechałem 500km i nie dotarło sie nic, jakies pomysły ?

Pozostaje - inną pompę założyć , bo może rzeczywiście Twoja już nie wyrabia.