Forum.VWGolf.pl

Witam.

Przeszukałem forum i niestety nie znalazłem odpowiedzi na dolegliwości mojego autka. Jeśli podobny temat z rozwiązaniem istnieje to proszę mnie nakierować

Posiadam Golfa IV 1.4 16V rocznik 98.

Problemy z obrotami dotykają mnie od jakiegoś roku z przerwami. Na początku było gaśnięcie, co jakiś czas przy wciśnięciu sprzęgła, ale problem ustał wraz z wykasowaniem błędu. Ostatnio zaczął gasnąć za każdym razem gdy tylko wcisnąłem sprzęgło. Wyczyściłem przepustnice (tylko dostępną część po zdemontowaniu obudowy filtra powietrza) i problem chwilo zniknął. Pojechałem do mechanika żeby ją zaadaptował i od tego momentu zaczęły się te "anomalie". Po uruchomieniu silnika obroty były ok. lecz po włączeniu climy obroty spadły do 300 i teraz przy każdym uruchomieniu silnika, przy włączonej lub wyłączonej climie, obroty prawie od razu spadają do 300. Buda w środku drży a silnik chodzi jak diesel. Każde obciążenie silnika np kręcenie kierownicą, włączenie świateł czy uruchomienie spryskiwaczy skutkuje falowaniem obrotów w okolicach 300. Dziś gdy zagrzałem silnik obroty wskakiwały w miarę normalny zakres, lecz po wciśnięciu sprzęgła przy dojeździe do zakrętu, obroty spadają do 300.

W razie jakiś dodatkowych pytań chętnie odpowiem.

Pozdrawiam!

Jakieś błędy są ?

Makens pisze:Wyczyściłem przepustnice (tylko dostępną część po zdemontowaniu obudowy filtra powietrza)

najlepiej zdemontuj ją i porządnie wyczyść (przy okazji odmę)...używając np nitro później adaptacja (może wcześniej nie była prawidłowo przeprowadzona??)

Qto pisze:Jakieś błędy są ?

Były 2 błędy. Niestety nie pamiętam dokładnie ich treści. Na pewno chodziło o bieg jałowy i adaptacje lub konfiguracje podstawową. Mechanik wykasował pierwszy błąd i przeprowadził adaptacje. Wspominał coś, że dzień wcześniej jak u niego byłem, ten błąd z biegiem jałowym też był.

Po wymontowaniu i wyczyszczeniu przepustnicy będę musiał wymienić uszczelkę pod tą przepustnicą?

Zapomniałem wczoraj dopisać, że z wężyka, który wchodzi z lewej strony do obudowy filtra powietrza, ulatniał się szaro-niebieski dym.
Gdy sprawdziłem olej to się okazało, że znacznie go ubyło, choć jakiś czas temu sprawdzałem i było w porządku od czas jego wymiany.

Takie błędy pokazał VAG:

00282 - Nastawnik biegu jałowego/ Silnik przpustnicy V60.
01087 - Komputer sterujący silnikiem nastawy podstawowej.

Może teraz będzie łatwiej w ocenie tej sytuacji ?

Makens pisze: z lewej strony do obudowy filtra powietrza, ulatniał się szaro-niebieski dym

to dymek z odmy w tym silniku to częste zjawisko dużo tego oleju Ci wziął

ja miałem falowanie obrotów 900-1800 czas od czasu i problemy z zapalaniem. Czyszczenie nic nie dało a dopiero wymiana czujnika temperatury płynu chłodniczego. Od tego momentu wszystkie problemy ustąpiły. Koszt niewielki.

Makens pisze:Takie błędy pokazał VAG:

00282 - Nastawnik biegu jałowego/ Silnik przpustnicy V60.
01087 - Komputer sterujący silnikiem nastawy podstawowej.

Może teraz będzie łatwiej w ocenie tej sytuacji ?

Witaj Makens,
uporałeś się z tymi błędami? ja mam u siebie dokladnie 2 takie same i nie wiem co mu jest. Jesli nie to napisz co zrobiles a nie pomoglo.

Pozdrawiam
Piotrek

pietro_s pisze:

Makens pisze:Takie błędy pokazał VAG:

00282 - Nastawnik biegu jałowego/ Silnik przpustnicy V60.
01087 - Komputer sterujący silnikiem nastawy podstawowej.

Może teraz będzie łatwiej w ocenie tej sytuacji ?

Witaj Makens,
uporałeś się z tymi błędami? ja mam u siebie dokladnie 2 takie same i nie wiem co mu jest. Jesli nie to napisz co zrobiles a nie pomoglo.

Pozdrawiam
Piotrek

Musiałem wymienić przepustnice. Problemu już nie ma

Makens pisze:

pietro_s pisze:

Makens pisze:Takie błędy pokazał VAG:

00282 - Nastawnik biegu jałowego/ Silnik przpustnicy V60.
01087 - Komputer sterujący silnikiem nastawy podstawowej.

Może teraz będzie łatwiej w ocenie tej sytuacji ?

Witaj Makens,
uporałeś się z tymi błędami? ja mam u siebie dokladnie 2 takie same i nie wiem co mu jest. Jesli nie to napisz co zrobiles a nie pomoglo.

Pozdrawiam
Piotrek

Musiałem wymienić przepustnice. Problemu już nie ma

dzieki, tez sie do tego przymierzam.

Pozdrawiam.