Strona 1 z 1

Przedmuch

: wt lis 16, 2010 10:36
autor: danio86
Witam.
Mam pytanie dotyczące chyba mechaniki bo chodzi o silnik, a mianowicie jak go odpaliłem prawie po 1,5 miesiąca czasu bo naprawiałem go i usłyszałem stuki na silniku tak jak by na Krzywkach(klawiaturce) a co najgorsze to jeszcze kontrolka od oleju mi sie zapaliła stan oleju jest i jak zgasiłem auto i sprawdziłem bagnet z ciekawości i poleciał jakiś dymek. Odpaliłem na nowoauto i odkręciłem korek wlewu oleju i zaczeło dmuchac zakręciłem bo się bałem, że olej mi wyrzuci i teraz nie wiem za co się zabrac za ten stuk czy może za przedmuch, ale nie wiem czym to wszystko może byc spowodowane.

Proszę o jakieś porady i z góry dziękuje.

Przedmuch

: wt lis 16, 2010 10:56
autor: Superbeasto
Po takim okresie czasu, to olej z popychaczy zleciał i po prostu musi się tam dostać z powrotem, żeby nie stukały. Co do dymku, to też tak może być, że olej spłynął na dno, a on zawsze uszczelnia (poprawia kompresję na cylindrach, jak coś jest nie ten teges) i część spalin szła w silnik. Ja miałem przedmuch na jednym cylindrze, kompresja była tam większa o 0.5 bara jak na reszcie, czasami dymiło z odmy, spod korka, a czasami nie. Jeździłem i nic się nie działo. A kontrolka oleju może się zaświecić, bo jak Ci cały olej spłyną w miskę, to zanim on tam dojdzie do czujnika to chwila minie, a czujnik bodaj reaguje coś około minuty po odpaleniu silnika, jak do tego czasu nie będzie ciśnienia to się zaświeci, ja podejrzewam, że sygnalizuje ten co jest przy głowicy, on jest odpowiedzialny za niskie ciśnienie (gdzieś na forum się z taką informacją spotkałem) prawdopodobnie, no i olej z miski zanim doleci do głowicy:) Tak to rozumuję na mój rozum.

Przedmuch

: śr lis 17, 2010 13:31
autor: danio86
Hmm jak pochodzi trochę na biegu jałowym to wszystko oki ale jak ruszę czy pogazuje troche to się zapaliła czy może to byc jeszcze coś prócz tego oleju który mógł tak bardzo siąśc?? może mam za małe ciśnienie albo pompa ssąca??

Przedmuch

: śr lis 17, 2010 18:39
autor: Superbeasto
Musisz sprawdzać wszystko po kolei... zacznij od czujników. Smoka bym zostawił w spokoju. Jak już coś to pierścienie, ale to by waliło strasznie z wydechu, jakby pożerał takie ilości, że kontrolka by się miała zaświecić. Może coś nie stykać, po takim okresie leżakowania, to nawet jakiś gryzoń mógł Ci coś przegryźć. Mnie się raz kontrolka oleju włączyła, jak miałem czujnik niedokręcony. Trzeba by jakiegoś znawcę, kto już coś takiego przeżył. Bo ja to dużo teoretyzuje :bajer:

Przedmuch

: pt gru 03, 2010 13:52
autor: danio86
dobrze sprawdziłem czujniki bo były po wymianie, ciśnienie jest odpowiednie tzn. że jest w przedziale takim jak na czujniku jest napisane. a kontrolka się zapala a gaśnie jak mu sie przyłozy po obrotach.

Przedmuch

: pt gru 03, 2010 23:30
autor: Superbeasto
danio86 pisze:a kontrolka się zapala a gaśnie jak mu sie przyłozy po obrotach.
To może smok nie wydala? Tzn. pompa oleju na wolnych obrotach nie pompuje tyle co trzeba, a na wysokich już daje radę, bo zawór nie musi trzymać ciśnienia tak jak na niższych obrotach. No brak pomysłów. Czujniki może miejscami zamienione od ciśnienia? Wysoki w miejsce mniejszego ciśnienia. Ale moim zdaniem będzie to smok. Chyba, że jeśli Ci coś stuka w silniku, to może to być panewka uszkodzona i stąd to niskie ciśnienie.

Przedmuch

: sob gru 18, 2010 18:57
autor: przemekGTI-16V
wymień filtr oleju na boscha albo manna

Przedmuch

: ndz gru 19, 2010 00:29
autor: Paweł Marek
danio86 pisze:ciśnienie jest odpowiednie
jeśli tak - szwankuje czujnik w podstawce filtra, może kabelek mu spadł tylko