zacisk hamulca tylnego i próba zamiany na ten z IV ?
: pt lis 12, 2010 22:03
mam problem, mianowicie mechanior naprawiał mi zacisk na tyle bo linka ręcznego nie odbijała .
rozruszał jakoś to cięgno ale teraz okropnie cieknie mi spod tej śruby po naciśnieciu hamulca , praktycznie kapie płyn kropla co sekunde .
robiłem to daleko więc do niego nie wrócę poprawić a jeździć zbytnio się nie da bo parę hamowań i kontrolka już się pali ...
czy ktoś ma pojęcie czy tam jest jakiś uszczelniacz i czy da się to jakoś samemu rozebrać i wyciągnąć ten trzpien co naciska tłoczek ?
on odkręcił tą sróbę , zdjął to cięgno i opukiwał ten trzpień ...( zdjęcie jest poglądowe , zacisk identyczny jak ten )
( tak na marginesie to kretyn z niego bo nie miałem tej sprężyny i dlatego nie odbijał ręczny )
rozruszał jakoś to cięgno ale teraz okropnie cieknie mi spod tej śruby po naciśnieciu hamulca , praktycznie kapie płyn kropla co sekunde .
robiłem to daleko więc do niego nie wrócę poprawić a jeździć zbytnio się nie da bo parę hamowań i kontrolka już się pali ...
czy ktoś ma pojęcie czy tam jest jakiś uszczelniacz i czy da się to jakoś samemu rozebrać i wyciągnąć ten trzpien co naciska tłoczek ?
on odkręcił tą sróbę , zdjął to cięgno i opukiwał ten trzpień ...( zdjęcie jest poglądowe , zacisk identyczny jak ten )
( tak na marginesie to kretyn z niego bo nie miałem tej sprężyny i dlatego nie odbijał ręczny )