Forum.VWGolf.pl

Podmienie swiece jak to one to wiadomo, a jak nie to sie jeszcze pozastanawiamy. chociaz pomyslow moze juz nie byc..

EDIT.

No proszę. Samo się. Dzis rano jechałem sobie i czułem jak sie jakby odetkał i w końcu zaczął normalnie palić i śmigać. Nic nie podmieniałem. Jakiś cud się stał...

No i sytuacja sie powtorzyla.
Przedwczoraj znow to samo. Auto stało półtora dnia dziś rano przez km tragedia i znów zaczęło się odtykać samo i było okej przez ok 7km i znów klapa.

Strasznie mnie to zadziwia.

A nie masz czasami przytkanego wydechu?

Ba mam odetkany aż nadto bo złącze elastyczne sie rozszczelniło.

Dziś znajomek mi poszperał podmienił jedną świece i powiedział ze gra muzyka. Nagar na świecy tak uniemożliwia przeskok ikry że daje taki cyrk... słucham opini.

Jest to możliwe tylko świece chyba niedawno wymieniałeś...nagar też nie bierze się z byle czego.

No dokładnie wtedy kiedy zalożyłem temat.

Olej wpierdziela tylko skąd? Czy pierścienie czy uszczelniacze zaworowe??

W sumie zaczęło się od wyjazdu do Wawy. Żeby nadrobić drogi i zaoszczędzić czasu był but w podłodze i wtedy pierwszy raz się to stało. No i już pewno się tak rozszczelniło od ciśnienia że pochłania olej w proporcji 1l paliwa na 0.1 oleju.

Taka ilość to raczej pierścienie...

Na kompresji to wyjdzie?

Wygląd świecy po ok. 3 tysiacach

A przy okazji spytam jaki to rozmiar dekielka w mm?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Na kompresji to może nie bo problem jest w pierścieniu zgarniającym a nie uszczelniającym. A nie dymi ci podczas jazdy?

Nie dymi. Chociaz jak wcisne na 6500 to poleci taki czarny kłębek dymu jak z tych e papierosów.

Eeeee czarny. Tu chodzi o niebieskawy. Najlepiej to sprawdzić jadąc z góry hamując silnikiem a potem gaz w podłogę....

Zrobisz kompresje i będzie jaśniejszy obraz sytuacji