Strona 2 z 2

Ubywający płyn chłodniczy.

: ndz cze 07, 2015 09:49
autor: pironet
A jednak.
Zapodaj kosztorys tak z ciekawości

Ubywający płyn chłodniczy.

: ndz cze 07, 2015 14:13
autor: damian1314
hak64 pisze:
damian1314 pisze: gdyby była padnięta uszczelka to płyn by uciekał cały czas a nie do pewnego poziomu i koniec.
hak64 pisze:Sorry! Skoro wiesz lepiej, to po co pytasz?
damian1314 pisze:Widocznej przerwy nie ma ale są ślady po uciekającym płynie pomiędzy uszczelką a głowicą
Gdyby była widoczna przerwa, to by cię babcie na rowerach wyprzedzały.
Płyn uciekał cały czas ale na trasie, a że charakterystyka mojej jazdy to w weekend 200 km trasa a na tygodniu kilka km po mieście to wydawało mi się, że raz ubywa raz nie. Na dłuższej trasie ubyło tyle, że nie było już praktycznie nic w zbiorniczku. Z tymi babciami to akurat prawda :grin:


Na prośbę pironet wstawiam kosztorys:
Płyn układu chłodniczego: 30.25 zł
Oring króćca: 2.50 zl
Opaska 50-70 prima 1.50 zl
podkładki wtrysków 18.60 zl
Uszczelka pokrywy zaworów 54 zl
Simering 11.50 zl
gumki zaworów 18.80 zl
uszczelka kolektora ssącego 10.11 zl
2x uszczelka kolektora wydechowego 13.50 zl
uszczelka turbo/rura wydechowa 8.60 zl
uszczelka głowicy elring 98.50 zl

Jeśli chodzi o robotę mechanika to:
sprawdzenie szczelności głowicy (chemicznie + pneumatycznie) 35 zl
Wymontowanie+zamontowanie głowicy 250 zl
docieranie zaworów+szlif zaworów 48 zl
planowanie głowicy 55 zl
demontaż + montaż osprzętu głowicy do planowania 50 zł

Ubywający płyn chłodniczy.

: ndz cze 07, 2015 14:52
autor: pironet
całkiem przystępne ceny.

Ubywający płyn chłodniczy.

: śr lut 10, 2016 19:05
autor: damian1314
Witam ponownie. Temat uciekającego płynu wrócił, lecz teraz już widzę nieszczelność.
Jak widać we wcześniejszych postach w czerwcu 2015 miałem robioną UPG. Miesiąc temu płyn znów zaczął ubywać i widać wyciek z przodu silnika, cieknie między UPG a głowicą. Jak myślicie, wina mechanika ze po pół roku uszczelka znowu padła? Mogę mieć do niego pretensje i żądać darmowej wymiany uszczelki? Nie powiem, bo wkur*** mnie ponowne wyłożenie 700 zł na wymianę UPG. Raczej nie jest normalne, że po prawidłowo zrobionej robocie uszczelka padła po pół roku i 10 tys. km.
2 posty wyżej jest wszystko opisane co było wymienione, mam na to wszystko kwit od mechanika z datą i pieczątką.