Forum.VWGolf.pl

Możliwe, że pasek jest słąbo naciągnięty, albo psiknąłeś go WD, przez co się ślizga, bo przy redukcji biego obroty momentalnie wzrastają. Wyczyść go i odtłuść, a jak będzie piszcześ, to naciągnij. Tak samo zrób z klinowym.
Stukanie może być od zużytych gum na belce, a szuranie to pewnie obcierające koło. Nie masz czasem zbyt szerokich opon z tyłu? Po prostu obejrzyj koło i nadkole na załadowanym aucie.

jacekratownik pisze:może być koło na wale korbowym, to od paska wieloklinowego

potwierdzam u mnie się uspokoiło, po wymianie koła pasowego na wale,. Pozdro

w takim razie 3tyg przed wymiana paska wieloklinowego sprzedawca wymienial rozrzad i popieprzyl cos na wale korbowym.
musial powtórnie szlifować klin oraz przykrecil to na 3śruby.

po 3tygodniach kupilem pasek a on po kilku dniach zaczal piszczec a na podwórku mojego sasiada akurat pekł.

kupilem dobre auto, lecz po wymianie rozrzadu przez tego specjalistę zepsul mi sie cale auto i teraz mam problem co z nim zrobic, bo przeciez nawet SWAP z 1.9D na wyższy jest nieopłacalny...

PS. Teraz rozumiem dlaczego mechanik sie na mnie wkurzyl gdy powiedzialem mu ze nie wymienil paska, heh. Napisy BOSH byly cale starte w przeciwienstwie do nowego paska wspomagania...

witaj przygodo! u ojca w aazcie walczymy z kołem co roku, jesli koło minimalnie gibie na boki problem się powtórzy

racja, gibie gibie.

masz tu linka,. viewtopic.php?f=35&t=44967" onclick="window.open(this.href);return false;