kubarog, Zdaję sobie sprawę z tego, że ten silniczek jest krokowy, więc nie pracuje w trybie 1 - 0. Ale po rozłączeniu napięcia klapka się otwiera w ogóle, niezależnie od tego, w jakiej pozycji byłaby gdyby to napięcie dopływało.
Po otwarciu tej klapki nie będzie "muła", jeśli silnik będzie miał dostateczna temperaturę (po przejechaniu kilkuset metrów)., Mam taki gaźnik i tak to działa.
Szarpie na zimnym
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Szarpie na zimnym
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Szarpie na zimnym
Po rozłączeniu klapka otwiera się na maks. nie wiem jak to u Ciebie działa ale gdy jest wszystko w porządku to w takim wypadku silnik ma muła i ciężko się na obroty wkręca.
Moje byłe mk2 :( viewtopic.php?f=87&t=451262" onclick="window.open(this.href);return false; - sprzedane
Szarpie na zimnym
U mnie jedyną ingerencją było zrobienie wyłączania ssania przyciskiem. Klapka sie otwiera i nic nie zmniejsza dopływu powietrza do silnika. Przecież w sprawnym gaźniku, ssanie też musi się kiedyś wyłączyć, więc ta klapka tak czy inaczej opadnie. A w kwestii osiągów, to nie mam żadnych zastrzeżeń, bo auto przyspieszało doskonale.
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Szarpie na zimnym
Wymieniłem ten niebieski czujnik temperatury i wygląda na to, że już jest w porządku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości