Strona 2 z 2

nierównomierne zużycie tarcz

: pt mar 08, 2013 17:52
autor: wesol
a te tarcz ei klocki to wymieniales na nowe?? Jaka marka jesli wymienialeś?

Re: nierównomierne zużycie tarcz

: pt mar 08, 2013 20:06
autor: piter13
tak nowe pierwsze to były tarcze tanie daco i klocki remsa i wytrzymały 5tys km i były powichrowane , nie przetaczałem nawet tego i kupiłem komplet trw i po 11tyś widzę to samo trzęsie się kiera i nalot rdzy ok 2cm na tarczach od pasażera trochę mniej , jeżdżę spokojnie już sam nie wiem czemu tak się dzieje

nierównomierne zużycie tarcz

: pt mar 08, 2013 21:14
autor: wesol
ta rdza to dosc czesto wina malego jezdzenia autem.
Wichrowanie sie tarcz to zazwyczja jak dobrze spalisz klocki z duzej predkosci lub ewentualnie wjechanie ka kaluże moze spowodowac wystudzenie lub na myjni po ostrej jedzie tez zalatwia ci hamulce.

nierównomierne zużycie tarcz

: pt mar 08, 2013 21:27
autor: Rs2
Czy tłoczki hamulcowe "chodzą" płynnie w zacisku? Odchyl z nich osłonę gumową delikatnie i zobaczy czy nie ma rdzy/nalotu/syfu itp

Czy zostało sprawdzone "bicie" piasty a później samej tarczy?

Czy tarcza została założona na wolną od rdzy czystą piaste-suchą! bez żadnego smaru miedzianego i innych dziwnych wynalazków

Czy podczas myci auta nie polałeś nagrzanych tarcz wodą?

Zdrowia życzę

nierównomierne zużycie tarcz

: pt mar 08, 2013 21:45
autor: piter13
tłoczki nasmarowałem również smarem ate plastilube , mało aż tak nie jeżdżę , reszta tarczy jest lustrzana , na myjniach uważam kół zazwyczaj nie myje a tym bardziej strumienia na tarcze nie kieruje, co do bicia piasty nie mierzyłem nie mam możliwości aby ktoś mi to zmierzył choć wpadłem kiedyś w dość dużą dziurę to może coś tam się pokrzywiło, dodam jeszcze jak hamuje do zera to coś stuknie w zaciskach jak by klocek pukał ale druty są ok

nierównomierne zużycie tarcz

: sob mar 09, 2013 08:35
autor: wesol
Rs2 pisze:Czy tarcza została założona na wolną od rdzy czystą piaste-suchą! bez żadnego smaru miedzianego i innych dziwnych wynalazków
No raczej kazdy zakaldajac to przejedzie szczotką druciaba przypgnie piasty. Poza tym wlasnie tam sie psika smarem iedzianym lub innym w sprayu ta czesc by nie dawac na sucho tarcze bo pozniej jak pryzkoroduje to mlotem bedziesz walil by zwalić tarcze hamulcową. Ja zawsze pedzelkiem jede ze smarem. OStatnio wymienialem u siebie w sharanie przód i tył.

nierównomierne zużycie tarcz

: ndz mar 10, 2013 18:57
autor: Rs2
wesol pisze:No raczej kazdy zakaldajac to przejedzie szczotką druciaba przypgnie piasty.

Zdziwiłbyś się i to bardzo.

wesol pisze:Poza tym wlasnie tam sie psika smarem iedzianym lub innym w sprayu ta czesc by nie dawac na sucho tarcze bo pozniej jak pryzkoroduje to mlotem bedziesz walil by zwalić tarcze hamulcową.
Dziwne to co piszesz w takim razie takie firmy produkujące systemy hamulcowe Bosch czy Trw na szkoleniach czy materiałach reklamowych wprowadzają swych klientów/mechaników/serwisantów czy osoby prowadzące szkolenia w błąd i twierdzą że powierzchnia powinna być czysta i sucha.
Kiedyś jak byłem jeszcze piękny i młody i nie znałem mechaniki a teraz ją znam tylko z opowieści i książek składałem tarcze na smar miedziowy, po pewnym czasie się to zemściło i pierwszy komplet zwichrowany - przez smar miedziowy który bardzo ładnie się ułożył na piaściew jeden gruby punkt :)


A to że tarcze trzeba zbijać młotkiem to już inna bajka, w serwsiowanych wozach schodzi stuknięciem drewnianym sztylem od pobijaka kinetycznego hehehe


Pozdrawiam