Strona 2 z 3

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 13:28
autor: edzio
bez obrazy,ale uwieżę jak dasz na to jakieś wytłumaczenie,bez traktuję to jako wymyśloną bajkę .

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 14:47
autor: Paweł Marek
Nie znam się na nowszych autach ale czujnik poziomu oleju to chyba gdzieś od 2000 roku jest dośc powszechny

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 14:49
autor: edzio
tak czujnik poziomu,zapala żółtą kontrolkę na desce,ludzie jeżdzą z poobrywanymi kablami i jakoś samochody im zapalają.

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 14:59
autor: Paweł Marek
rozumiem, sorki za wpieprzenie się w temat ale człowiek ciekaw

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 15:09
autor: edzio
Nie no Paweł Marek taka jest idea forum,to forum dyskusyjne i można pogadac i podyskutaowac :bigok:

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 15:35
autor: greg
edzio pisze:bez obrazy,ale uwieżę jak dasz na to jakieś wytłumaczenie,bez traktuję to jako wymyśloną bajkę .
słuchaj mam gdzieś czy wierzysz czy nie wierzysz - ja opisuję przypadki które się zdarzyły a nie przypadki o których słyszałem. Gdyby mechanik z Krakowa nie posłuchał mnie to brat dzisiaj by był w plecy kupę kasy za naprawę silnika i to dwukrotną. Nie jestem w stanie logicznie tego wytłumaczyć bo nie miąłem fizycznie tego auta wtedy przed sobą. Cała moja diagnoza odbywała się na zasadzie wykonywania telefonu - brat kręcił rozrusznikiem wielokrotnie, potem mechanik to samo - słyszałem to przez telefon. Jedyną naprawą wykonaną w obu przypadkach była wymiana miski + wlanie oleju.
Mechanik jeszcze dyskutował ze mną że głupiego robota wymiana miski i lanie oleju jak silnik do roboty. Wiec mu stwierdziłem - Pana kasa? Nie ? To niech Pan wymieni.
identyczna dyskusja byłą z naprawą silnika Frontery - diesel - mechanik zdiagnozował pompę wtryskową do wymiany a ja przewody paliwowe. Brat kazał kupić pompę na allegro (2300zł) - ja odmówiłem - powiedziałem że jak sprawdzą przewody paliwowe i nie będzie moja racją wtedy kupię. Następnego dnia - brat dzwoni od mechanika i mówi że przewody paliwowe były zatkane.
Było tak samo jak z tobą - daj wytłumaczenie swojej decyzji. Nie znam - mam przeczucie + założenie że lepiej wydąć 100 czy 200zł na ryzyko niż 2-3tys bo ktoś inny ma inne zdanie. Przejechałem się tylko 2krotnie przyjmując błąd na VAGu jako usterkę danego czujnika zamiast sprawdzić wiązkę (raz przerwany przewód raz odcięta cała wtyczka) ale i tak jest na plus - bo czujniki nowe można było zwrócić.

Sorry za tą dyskusję ale szlag mnie trafia - daj dowód to uwierzę. Spuść olej w takim aucie- zrób n anim 500metrów i potem sprawdź czy będzie chciał zimny odpalić.(warunek - auto z czujnikiem poziomu oleju - bo tu były takie przypadki)

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 15:52
autor: greg
jak ktoś może niech sprawdzi - mam teorie - jadąc z rozbitą miską wylewa się olej - pompa pracuje na sucho - czyli brak ciśnienia oleju daje luz na szklankach pod wałkiem rozrządu. Auto ma problem z uruchomieniem zanim nie natłoczysz znowu ciśnienia oleju (szklanki za mało uchylają zawory) - przypomniałem sobie o tym - bo ostatnio komuś wymieniałem pompę oleju i taki był właśnie objaw. Prze pierwsze 5 -10 sekund silnik nie chciał zagadać

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 20:58
autor: edzio
To ze szklankami też nie ma znaczenia,montujesz nowe szklanki ,czy stare opróżnisz z oleju to samochodód zapala tylko klekocze zanim ich nie napompuje.

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 21:03
autor: Kavior
może jak jest czujnik poziomu oleju to przy stanie zerowym nie pozwala uruchomić silnika :kac:

Re: Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 21:09
autor: edzio
Kavior pisze:może jak jest czujnik poziomu oleju to przy stanie zerowym nie pozwala uruchomić silnika :kac:
musiałby miec jakieś połączenie ze sterownikiem silnika ,a nie ma.

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 21:35
autor: greg
edzio pisze:To ze szklankami też nie ma znaczenia,montujesz nowe szklanki ,czy stare opróżnisz z oleju to samochodód zapala tylko klekocze zanim ich nie napompuje.
dziad swoje a baba swoje- wymieniasz szklanki ale pompa oleju ciśnienie trzyma to klekocze ile - 3 sekundy ale odpala.
Powiedziałem - przy wymianie pompy oleju objaw był podobny - nie odpalał aż nabił dobrego ciśnienia oleju. a przy robocie samej głowicy tylko klekotał więc wiem że same szklanki to żaden problem. Możliwe więc że jeśli ktoś wywalił miskę podczas jazdy a nie zgasił silnika to wywalił olej z pompy - zanim jednak nabijesz do pompy oleju apotem po silniku to trochę schodzi (przy wymianie oleju olej z pompy nie wypływa jeśli o tym nie wiesz). Jak masz czas - zdejmij miskę oleju - poczekaj nawet i z godzinę - odkręć sam smok i zobaczysz ile poleci oleju a co mówić o pompie - skoro jak twierdzisz czujnik oleju nie ma znaczenia to znaczy że znaczenie musi mieć olej.

Może inaczej bo widzę że lubisz dyskutować teoria a nei praktyką - wymieniałeś kiedyś pompę oleju albo miałeś przypadek z jazda na rozwalonej misce? Nie - to masz zadanie bojowe - zrzuć miskę w aucie tylko model ze szklankami a nie regulacja płytkami. Odkręć pompę oleju - wylej z niej olej, odkręć filtr oleju - spuść olej. Poskładaj do kupy i sprawdź czy zagada. Potem wlej olej i sprawdź po jakim czasie zagada. O wynikach poinformuj. :bigok:

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 21:39
autor: greg
edzio pisze:musiałby miec jakieś połączenie ze sterownikiem silnika ,a nie ma.
a figę wiesz - bo ma - skoro jeśli wsadzisz licznik CAN do auta bez CAN i nie zadziała kontrolka airbag - to może mi wyjaśnisz skąd pojawia się błąd na sterowniku silnika o braku kontrolki airbag? Pewnie intuicyjnie sterownik silnika to rozpoznał

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 21:40
autor: edzio
Po co mam się brudzic,pierwszy post mówi o wszystkim,jechał bez oleju tak długo ,że aż zatarł silnik i dopiero zgasł.Zaraz powiesz ,że słonie latają a my mamy wierzyc?Na wszystko jest zawsze jakieś wytłumaczenie.

Spadek mocy

: pn wrz 20, 2010 21:43
autor: greg
edzio pisze:Po co mam się brudzic,pierwszy post mówi o wszystkim,jechał bez oleju tak długo ,że aż zatarł silnik i dopiero zgasł.
mam nadzieje że tylko myjesz auto -i nikomu go nie naprawiasz :rotfl:
Bo widzę że potrafisz dyskutować a już jak sprawdzić to nie. Smar za paznokcie wejdzie :bajer: