Efekt kangura golf 2

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » pn gru 12, 2016 19:18

Witam serdecznie mam nastepujący problem z moim golfem

silnik to 1.6 benzyna na gaźniku rocznik 90 od juz dłuższego czasu przaktycznie odkąd go posiadam czyli od maja bieżącego roku zauważyłem że gdy dodam więcej gazu auto zaczyna szarpać przypomina to taki efekt kangura, dodam że nie występuje to cały czas tylko co jakiś czas nie zależnie od pogody i warunków atmosferycznych, nie ma również na to wpływ czy silnik jest ciepły czy zimny.
Na chwile obecną wymieniłem świece ale nic to nie dało.
Zastanawiam się jeszcze nad benzyną leje zwykłą 95 na shelu bądź orlenie i może to przez niska jakosć taki problem występuje.
Z gory dziękuje za pomoc.

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » pn gru 12, 2016 22:45

Jakie oznaczenie ma silnik? Zapewne gaźnik? Autko z gazem czy bez?
Jeśli już zainwestowałeś w świece to zainwestuj w kopułkę i palec rozdzielacza ewentualnie przewody WN bo pewnie jeszcze oryginalne masz (ale sprawdź ich stan). Jak autko odpala? Od strzała czy trochę trzeba pokręcić?

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » wt gru 13, 2016 07:09

pinstonvw pisze:Jakie oznaczenie ma silnik? Zapewne gaźnik? Autko z gazem czy bez?
Jeśli już zainwestowałeś w świece to zainwestuj w kopułkę i palec rozdzielacza ewentualnie przewody WN bo pewnie jeszcze oryginalne masz (ale sprawdź ich stan). Jak autko odpala? Od strzała czy trochę trzeba pokręcić?

Tak auto jest na gaźniku, bez gazu, przewody nie wyglądają na zbyt nowe ale też nie widać aby były uszkodzone.
Auto odpala praktycznie od razu jedynie z rana przy niskich temp. z 2,3 razy zakręci ale to normalne.
Dodam że obroty silnika również prawidlowe.

Num. silnika sprawdze jak wróce z roboty bo nie pamiętam

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » wt gru 13, 2016 17:43

Dobra oznaczenie silnika już nie jest ważne (ale zapewne to EZ). Hmmm ciężki temat bo przyczyn może być dużo i jeszcze więcej. Masz pod maską ten elektroniczny gaźnik czy zwykły 2E2?
Co do przewodów to wjedź od garażu (jeśli posiadasz) zgaś światło, podnieś maskę i na odpalonym silniku popsikaj zraszaczem (po płynie do mycia szyb) na przewody i zobacz czy nie przeskakują w tym czasie krasnoludki (przebicia).
Piszesz, że nie zawsze jest ten efekt więc może jednak jakość paliwa ma dużo do znaczenia lub problem z przypchanym gaźnikiem? Lub też sam problem z dawkowaniem paliwa.

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » wt gru 13, 2016 17:52

pinstonvw pisze:Dobra oznaczenie silnika już nie jest ważne (ale zapewne to EZ). Hmmm ciężki temat bo przyczyn może być dużo i jeszcze więcej. Masz pod maską ten elektroniczny gaźnik czy zwykły 2E2?
Co do przewodów to wjedź od garażu (jeśli posiadasz) zgaś światło, podnieś maskę i na odpalonym silniku popsikaj zraszaczem (po płynie do mycia szyb) na przewody i zobacz czy nie przeskakują w tym czasie krasnoludki (przebicia).
Piszesz, że nie zawsze jest ten efekt więc może jednak jakość paliwa ma dużo do znaczenia lub problem z przypchanym gaźnikiem? Lub też sam problem z dawkowaniem paliwa.

Mechanik mówił że gaźnik jest w połowie elektryczny nie wiem co to oznacza, dzisiaj zdjąłem sobie kopułkę i zaobserwowałem że na stykach jest biały nalot a palec jest już lekko przypalony może to jest winowajca...

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » wt gru 13, 2016 18:06

Nie jest to drogi interes więc zainwestuj (tylko nie najtańszy badziew). Ja przerabiałem ostatnimi czasy coś prawie podobnego mianowicie; zdarzało mi się, że silnik mi zgasł (za szybko poszło sprzęgło) i po ponownym odpaleniu nie dało się jechać. Albo silnik ciągnął, albo skakał jak kangur albo było zachowanie jakby dostawał za dużo paliwa. Wymiana kopułki i palca w zupełności problem rozwiązała. Biały nalot oraz nadpalenia to rzecz normalna. Małe nadpalenia można jeździć, duże zaś to problem z przeskokiem iskry.

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » wt gru 13, 2016 18:11

pinstonvw pisze:Nie jest to drogi interes więc zainwestuj (tylko nie najtańszy badziew). Ja przerabiałem ostatnimi czasy coś prawie podobnego mianowicie; zdarzało mi się, że silnik mi zgasł (za szybko poszło sprzęgło) i po ponownym odpaleniu nie dało się jechać. Albo silnik ciągnął, albo skakał jak kangur albo było zachowanie jakby dostawał za dużo paliwa. Wymiana kopułki i palca w zupełności problem rozwiązała. Biały nalot oraz nadpalenia to rzecz normalna. Małe nadpalenia można jeździć, duże zaś to problem z przeskokiem iskry.

a co myślisz jeśli bym delikatnym papierkiem ściernym przeczyścił te styki ? raczej zaszkodzić nie powinno a może pomoże.

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » wt gru 13, 2016 18:20

Tak robi się tak tylko naprawdę delikatnym. Jeśli natomiast wypalenia są na tyle spore, że iskra nie będzie swobodnie przeskakiwać to czyszczenie nic nie pomoże. Spróbuj.

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » wt gru 13, 2016 18:32

pinstonvw pisze:Tak robi się tak tylko naprawdę delikatnym. Jeśli natomiast wypalenia są na tyle spore, że iskra nie będzie swobodnie przeskakiwać to czyszczenie nic nie pomoże. Spróbuj.

Przyjże się temu ale po świętach bo teraz zbytnio nie mam czasu i kasy w razie jakiś wymian jak mi się tylko uda dojść do przyczyny tego objawu to dam znać

dzięki za pomoc.

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » śr gru 14, 2016 20:01

A więc tak dzisiaj miałem trochę czasu po robocie i wyczyściłem styki w kopułce lecz zbytnio to nie pomogło, dodatkowo zanim przystąpiłem do czyszczenia kopułki jak wracałem z roboty i ruszyłem autem to zaobserwowałem że przez krótką chwilę jakby 5,6 sek. silnik przerywał.
juz mi nic nie przychodzi do głowy i zastanawiam się czy po nowym roku nie zacząć wymieniac wszystkiego po kolei związanego z zaplonem.
Tylko pytanie czy faktycznie jest to związane z zaplonem a może np. przytkanym gaźnikiem

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » śr gru 14, 2016 20:33

Nie podmienisz kopułki i palca nie będziesz wiedział czy to jest powodem dolegliwości. Owszem przyczyną może być zapchany gaźnik. Kwestia rozpołowienia go wykręcenia dysz wydmuchania wszystkiego dobrym ciśnieniem i złożenia. Przy okazji sprawdzisz iglicę i pływak. Jednakże zapchany gaźnik dawałby cały czas podobne objawy.
Obstawiam na problem z iskrą. Na alledrogo kopułka Boscha + palec to koszt ok 32 polskich złociszy. Pstryknij foto kopułki i palca i wrzuć na forum.

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » śr gru 14, 2016 20:57

Sprawdziłem jeszcze przed chwilą przewody spryskiwaczem do szyb z wodą, nie zauwazyłem żadnego przeskoku iskry.
Kopułkę mogę sobie kupić u siebie w mieście myślę że cena będzie podobna jak na allegro ale tak jak wspominałem zajmę się wymianami po nowym roku

A co sądzisz o cewce też może dawać takie objawy ? bo wygląda jakby jeszcze była od nowości.

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » śr gru 14, 2016 22:01

Raczej jest od nowości

można pokusić się o sprawdzenie rezystancji obu obiegów ale niestety nie wiem jak. Pewnie na forum znajdzie się porada jak. Sprawdź chociaż czy nie ma pękniętej obudowy.

dawid1994 · Post autor: **dawid1994** » sob gru 17, 2016 10:03

pinstonvw pisze:Raczej jest od nowości można pokusić się o sprawdzenie rezystancji obu obiegów ale niestety nie wiem jak. Pewnie na forum znajdzie się porada jak. Sprawdź chociaż czy nie ma pękniętej obudowy.

A więc tak przeczyściłem styki na kopułce i na chwile obecną auto utrzymuje poprawnie obroty i nie zdarzyło mu się przerywać przy ruszeniu na zimnym silniku,
co do cewki oprócz tego że wygląda staro nie zaobserwowałem uszkodzeń zewnętrznych.