Wielki problem po wymianie sprzęgła dwumasowego

[pioran]

Witajcie
Nie mogę poradzić sobie z wykryciem przyczyny problemu który dotyczy skody octavii 1,9 tdi ASV 2001r.
Kilka tygodni temu miałem zmienioną kompletną dwumasę LUK. Wymieniona niepotrzebnie bo objawy stuku przy gaszeniu dawała klapa gasząca ( sparciały wężyk podciśnienia). Stare sprzęgło zostawiłem sobie bo luzów nie miało.
Po wymianie podczas przyśpieszania stopniowo pojawiały się drgania nadwozia.
Obecnie drgania te stają się bardzo dokuczliwe ( aż nogawki w spodniach latają).Nieraz jest tak że przyśpieszy bez drgań.
Przy przyśpieszniu drgania odchodzą z nadwozia a przy hamowaniu z nadwozia i przechodzą czasami na kierownicę. Podczas wciśnięcia pedału sprzęgła drgania ustają.Drgania dotyczą wszystkich biegów w zakresie obrotów od 1000obr/min do 4000pbr/min. Nie ma reguły bo nieraz przyśpieszy bez drgań.
Pierwsze podejrzenie padało na przeguby wewnętrzne, ale dziwne, że akurat przegub siadł po wymianie sprzęgła. Obecnie przeguby mam sprawdzone i są w stanie idealnym bez luzów i nie ma się do czego przyczepić.Zawieszenie nie ma luzów.
Poduszki też były sprawdzane. Silnik na wolnych obrotach chodzi bez wibracji.
Czy podczas montażu nowego sprzęgła mógłbyć popełniony jakiś błąd powodujący takie objawy?
Czy zestawy LUK trafiają się wadliwe?


Proszę podpowiedzcie co jeszcze sprawdzić?

[Borys]

Witajcie
Nie mogę poradzić sobie z wykryciem przyczyny problemu który dotyczy skody octavii 1,9 tdi ASV 2001r.
Kilka tygodni temu miałem zmienioną kompletną dwumasę LUK. Wymieniona niepotrzebnie bo objawy stuku przy gaszeniu dawała klapa gasząca ( sparciały wężyk podciśnienia). Stare sprzęgło zostawiłem sobie bo luzów nie miało.
Po wymianie podczas przyśpieszania stopniowo pojawiały się drgania nadwozia.
Obecnie drgania te stają się bardzo dokuczliwe ( aż nogawki w spodniach latają).Nieraz jest tak że przyśpieszy bez drgań.
Przy przyśpieszniu drgania odchodzą z nadwozia a przy hamowaniu z nadwozia i przechodzą czasami na kierownicę. Podczas wciśnięcia pedału sprzęgła drgania ustają.Drgania dotyczą wszystkich biegów w zakresie obrotów od 1000obr/min do 4000pbr/min. Nie ma reguły bo nieraz przyśpieszy bez drgań.
Pierwsze podejrzenie padało na przeguby wewnętrzne, ale dziwne, że akurat przegub siadł po wymianie sprzęgła. Obecnie przeguby mam sprawdzone i są w stanie idealnym bez luzów i nie ma się do czego przyczepić.Zawieszenie nie ma luzów.
Poduszki też były sprawdzane. Silnik na wolnych obrotach chodzi bez wibracji.
Czy podczas montażu nowego sprzęgła mógłbyć popełniony jakiś błąd powodujący takie objawy?
Czy zestawy LUK trafiają się wadliwe?


Proszę podpowiedzcie co jeszcze sprawdzić?

a jaki numer tego zestawu luk? moze zalozyleś zestaw nie do tego silnika co masz

[pioran]

a jaki numer tego zestawu luk? moze zalozyleś zestaw nie do tego silnika co masz

Widać że prawidłowy zestaw LUK 600000600

[szymin89]

Moze zamach nie dokrecony... niech mechanik wywala skrzynie i patrzy bo to nie jest normalne zeby tak buda trzeslo.

[pioran]

Moze zamach nie dokrecony... niech mechanik wywala skrzynie i patrzy bo to nie jest normalne zeby tak buda trzeslo

Możliwe żeby tak zrobili? Przecież niby nie pierwszy raz to robili.
Dziś jeszcze ustawiona była zbieżność bo była rozbieżność.
Drgania pojawiają się. Wydaje mi się że pozostało tylko sprzęgło.

[szymin89]

Jesli dokrecali na oko a nie jak podaje np. autodata to tak. Mogla tez sie poluzowac srubka od docisku.

[pioran]

Jesli dokrecali na oko a nie jak podaje np. autodata to tak. Mogla tez sie poluzowac srubka od docisku.

Nie było mnie przy wymianie to ręczyć nie mogę czy było kręcone kluczem dynamometrycznym.
Właśnie to jest dziwne bo na starej dwumasie takich drgań nie było.Według mnie odchodzi to nadwozia i czasem przenosi się na kierownicę.
Jak się odpuści gaz to drgania ustępują.Jakby była wina kół 17" to chyba ciągle by drgało. Tak samo tarcze to by drgała tylko kierownica.Skrzynia biegów to by drgało nawet na wciśniętym sprzęgle.Czy się mylę? Już zgłupiałem bo człowiek kupę kasy wrzuca w części a tu na nowych gorzej niż na starych.

[pioran]

Odświeżę trochę temat.
Była ustawiona zbieżność- zero poprawy
Zdejmowane i przeglądane półosie i przeguby- niby wszystko Ok
zmieniłem koła na zimówki 15"- trzęsie trochę mniej, ale w dalszym ciągu to występuje.
Na tą chwilę mechanik zmienił mi lewą półoś z innego samochodu i zobaczę jak się jeżdzi, póżniej wymieni prawą i zobaczymy jak będzie.
Jak to nie pomoże to zostaje sprzęgło.