Demontaż stacyjki
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Spooky Fox
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lip 28, 2011 09:17
- Lokalizacja: DKL
Demontaż stacyjki
Witam. Od razu uprzedzam że nie wiem, czy piszę o tym w odpowiednim dziale. Moderację prosiłbym w razie problemów o przeniesienie do odpowiedniego działu.
Jakiś czas temu zaczął się mój problem. Najpierw myślałem że to czujnik obrotów silnika, później że aku. Tymczasem - rzecz chyba trywialna - powoli pada mi stacyjka. Odkręciłem plastik osłaniający i stwierdziłem, że żeby wymienić całą stacyjkę to chyba potrzeba zdemontować kierownicę
I tu pytanie - czy ja jakoś szukam większego problemu i można to zrobić w prosty i przyjemny sposób czy rzeczywiście trzeba odkręcił kierownicę?
Będę wdzięczny za wszelaką pomoc. Pozdrawiam.
Jakiś czas temu zaczął się mój problem. Najpierw myślałem że to czujnik obrotów silnika, później że aku. Tymczasem - rzecz chyba trywialna - powoli pada mi stacyjka. Odkręciłem plastik osłaniający i stwierdziłem, że żeby wymienić całą stacyjkę to chyba potrzeba zdemontować kierownicę
I tu pytanie - czy ja jakoś szukam większego problemu i można to zrobić w prosty i przyjemny sposób czy rzeczywiście trzeba odkręcił kierownicę?
Będę wdzięczny za wszelaką pomoc. Pozdrawiam.
"Because icons never die. They just...get...faster"
- areczek0000000
- Gadatliwa bestia
- Posty: 630
- Rejestracja: czw sty 19, 2012 19:12
Demontaż stacyjki
aby wymienić całą stacyjkę to niestety kierownicę trzeba zdjąć innej opcji nie ma.
Miarą inteligencji człowieka jest odpowiednie rozumowanie
https://auto-doctorek.jimdo.com/
https://auto-doctorek.jimdo.com/
Demontaż stacyjki
Trzeba odkręcić kierownicę, zdjąć obudowy plastikowe i od spodu odkrecić śrubę (duży imbus). Nie pamiętam już czy trzeba rozłączać też manetki i je zdejmować.
Ogólnie nie ma strachu, to nie jest jakieś karkołomne wyzwanie i zajmuje kilkanaście minut. Na forum ze spokojem znajdziesz poradniki.
Aha, przy wkręcaniu z powrotem tej śruby na imbus, nie dowalaj jej na chama. Ja akurat mam w zwyczaju wszystko tak dokręcać (a że mam delikatne rączki ), to śruba się dość szybko przekręciła.
Ogólnie nie ma strachu, to nie jest jakieś karkołomne wyzwanie i zajmuje kilkanaście minut. Na forum ze spokojem znajdziesz poradniki.
Aha, przy wkręcaniu z powrotem tej śruby na imbus, nie dowalaj jej na chama. Ja akurat mam w zwyczaju wszystko tak dokręcać (a że mam delikatne rączki ), to śruba się dość szybko przekręciła.
Powoly, bo się rozpierdoly...
- Spooky Fox
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lip 28, 2011 09:17
- Lokalizacja: DKL
Demontaż stacyjki
No najgorzej to będzie mi chyba znaleźć odpowiedni klucz od kiery. A jeśli będzie trzeba manetki odkręcać, to podziękuję od razu Ostatnio jak wymieniałem, to wielkie g* zrobiłem...bardziej rozwaliłem niż naprawiłem
Ale dzięki za info. Będę kombinował.
EDIT:
Aha, w sumie jeszcze jedno pytanko - bo ogólnie chodzi o to, że stacyjka mi "nie łapie" za każdym razem. Przekręcam kluczyk i raz załapie raz nie. Efekt jest taki, że po odpaleniu auta muszę przez chwilkę przytrzymać kluczyk, żeby było okej a i to nie zawsze działa. Czy muszę wymienić całą stacyjkę czy to tylko wina wkładki? Sugestie?
Ale dzięki za info. Będę kombinował.
EDIT:
Aha, w sumie jeszcze jedno pytanko - bo ogólnie chodzi o to, że stacyjka mi "nie łapie" za każdym razem. Przekręcam kluczyk i raz załapie raz nie. Efekt jest taki, że po odpaleniu auta muszę przez chwilkę przytrzymać kluczyk, żeby było okej a i to nie zawsze działa. Czy muszę wymienić całą stacyjkę czy to tylko wina wkładki? Sugestie?
"Because icons never die. They just...get...faster"
Demontaż stacyjki
Opisana cała wymiana
viewtopic.php?t=157068" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?t=157068" onclick="window.open(this.href);return false;
Demontaż stacyjki
Spooky Fox, jeśli wszystko będziesz robił ostrożnie i z odpowiednimi narzędziami, to serio, nie widzę większego problemu. Mały płaski i ostry śrubokręt i masz wszystko co chcesz. Pierwszy raz robiłem to zupełnie w ciemno i zajęło mi to jakieś 45 minut. Za drugim razem to była chwila.
A kierownicę czym odkręcić? Solidna grzechotka, przedłużka, nasadka i jedziesz. Kierownicę tylko zablokuj
A kierownicę czym odkręcić? Solidna grzechotka, przedłużka, nasadka i jedziesz. Kierownicę tylko zablokuj
Powoly, bo się rozpierdoly...
- Spooky Fox
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lip 28, 2011 09:17
- Lokalizacja: DKL
Demontaż stacyjki
Panowie - a czy do wymiany kostki też jest potrzebny demontaż kierownicy?
"Because icons never die. They just...get...faster"
Demontaż stacyjki
Czy chcesz zdemontować kostkę czy stacyjkę, robisz dokładnie to samo
Uzbrój się w cierpliwość przy podłączaniu kabli do manetek i w ostrożność przy rozpinaniu plastikowej osłony, żeby nic nie połamać i już. Chwila moment i po robocie.
Uzbrój się w cierpliwość przy podłączaniu kabli do manetek i w ostrożność przy rozpinaniu plastikowej osłony, żeby nic nie połamać i już. Chwila moment i po robocie.
Powoly, bo się rozpierdoly...
- areczek0000000
- Gadatliwa bestia
- Posty: 630
- Rejestracja: czw sty 19, 2012 19:12
Re: Demontaż stacyjki
NieSpooky Fox pisze:Panowie - a czy do wymiany kostki też jest potrzebny demontaż kierownicy?
Miarą inteligencji człowieka jest odpowiednie rozumowanie
https://auto-doctorek.jimdo.com/
https://auto-doctorek.jimdo.com/
Demontaż stacyjki
areczek0000000, to wyjaśnij jeszcze jak to zrobić, nie uszkadzając niczego
Powoly, bo się rozpierdoly...
- Spooky Fox
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lip 28, 2011 09:17
- Lokalizacja: DKL
Demontaż stacyjki
No dobra. Sprawa ma się następująco:
Dzisiaj zacząłem się tym wszystkim bawić około godziny 13:30. Przed sekundą wróciłem do domu i oto jak się sprawy mają:
Po demontażu kierownicy to wszystko wyglądało mniej więcej tak:
Zdemontowałem manetki, odpiąłem wszelakie kable i dostałem się do stacyjki
I tu zaczynają się schody. W temacie, który podał luke320 wygasły linki do obrazków więc wszystko robiłem "po omacku". No i się zaczęło. Nie mogę w ogóle dojść do kostki. Próbowałem dostać się do drążka kierowniczego, ale za cholerę nie wiedziałem, która to śruba. A co za tym idzie ni chu chu nie mogłem wyjął drążka kierowniczego. W tymże temacie podanym przez luke320 jest odpowiedź niejakiego Bednarusa, który pokazuje wyjęty drążek kierowniczy i widok na śrubkę przytrzymującą kostkę. Ja nic takiego nie dostrzegam, mimo że położyłem się pod drążek.
Walnąłem fotę kostki i oto ona:
Jest mi ktoś w stanie ogarnąć temat? Bo nie mam pojęcia jak wyciągnąć drążek kierowniczy.
Dzięki z góry za wszelkie rady.
Dzisiaj zacząłem się tym wszystkim bawić około godziny 13:30. Przed sekundą wróciłem do domu i oto jak się sprawy mają:
Po demontażu kierownicy to wszystko wyglądało mniej więcej tak:
Zdemontowałem manetki, odpiąłem wszelakie kable i dostałem się do stacyjki
I tu zaczynają się schody. W temacie, który podał luke320 wygasły linki do obrazków więc wszystko robiłem "po omacku". No i się zaczęło. Nie mogę w ogóle dojść do kostki. Próbowałem dostać się do drążka kierowniczego, ale za cholerę nie wiedziałem, która to śruba. A co za tym idzie ni chu chu nie mogłem wyjął drążka kierowniczego. W tymże temacie podanym przez luke320 jest odpowiedź niejakiego Bednarusa, który pokazuje wyjęty drążek kierowniczy i widok na śrubkę przytrzymującą kostkę. Ja nic takiego nie dostrzegam, mimo że położyłem się pod drążek.
Walnąłem fotę kostki i oto ona:
Jest mi ktoś w stanie ogarnąć temat? Bo nie mam pojęcia jak wyciągnąć drążek kierowniczy.
Dzięki z góry za wszelkie rady.
"Because icons never die. They just...get...faster"
- areczek0000000
- Gadatliwa bestia
- Posty: 630
- Rejestracja: czw sty 19, 2012 19:12
Demontaż stacyjki
sory za dużo wczoraj dałem w palnik.
Miarą inteligencji człowieka jest odpowiednie rozumowanie
https://auto-doctorek.jimdo.com/
https://auto-doctorek.jimdo.com/
Demontaż stacyjki
Spooky Fox, od spodu (obudowa drążka/stacyjki) masz sporą śrubę na imbus i przy kostce śrubkę na śrubokręt krzyżakowy. Po jej odkręceniu kostka wychodzi ze stacyjki.
Piszę z bani, ale tak jak ja robiłem. W każdym razie - nie musiałem odkręcać żadnego drążka kierowniczego i innych takich rzeczy
Piszę z bani, ale tak jak ja robiłem. W każdym razie - nie musiałem odkręcać żadnego drążka kierowniczego i innych takich rzeczy
Powoly, bo się rozpierdoly...
Demontaż stacyjki
Uściślijmy najpierw czy kolega Spooky Fox nadal chce wymienić cała stacyjkę czy tylko kostkę.
Bo jeśli samą kostkę, to nie ściągasz żadnych drążków, nic nie wiercisz.
Oznaką padającej stacyjki jest to, że kluczyk się klinuje w środku, piny wychodzą na zewnątrz, ciężko przekręcić kluczyk. Objawy padającej kostki, to nie odbijanie kluczyka od pozycji rozruchu (pęknięta sprężynka w kostce), brak prądu przy rozruchu (a na zapłonie jest), lub ogólny brak prądu
Bo jeśli samą kostkę, to nie ściągasz żadnych drążków, nic nie wiercisz.
Oznaką padającej stacyjki jest to, że kluczyk się klinuje w środku, piny wychodzą na zewnątrz, ciężko przekręcić kluczyk. Objawy padającej kostki, to nie odbijanie kluczyka od pozycji rozruchu (pęknięta sprężynka w kostce), brak prądu przy rozruchu (a na zapłonie jest), lub ogólny brak prądu
Powoly, bo się rozpierdoly...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości