Piszczący pasek klinowy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- piotreldiablo
- Ma gadane
- Posty: 234
- Rejestracja: sob lip 11, 2009 22:16
- Lokalizacja: Włocławek
Piszczący pasek klinowy
Witam, mam śmieszne pytanie wiem. Poprzednio miałem auto z paskiem klinowym naciąganym alternatorem i spoko. Teraz mam bore TDI i piszczy mi pasek przy włączonych światłach, bez mniej i przy przyśpieszaniu. Tu jest jakiś napinacz, jak napiąć ten pasek żeby nie piszczał ? Pasek ma ok rowki i nie pokazuje zużycia. Łożyska pryskane wd40 i bez polepszenia.
PIOTR
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Piszczący pasek klinowy
Pytanie czy piszczy bo źle napięty czy piszczy bo tak mu się podoba. W pierwszym przypadku wymiana napinacza, w drugim paska.piotreldiablo pisze:jak napiąć ten pasek żeby nie piszczał ?
Piszczący pasek klinowy
Ten napinacza się nie reguluje, piszczeć może jego rolka, ewentualnie napinacz może skakać po pasku i piszczeć z powodu padniętego koła alternatora. zerknij czy napinacz chodzi normalnie po pasku czy nie ma wibracji.
Passat vr5 2.3 AZX 170ps
Piszczący pasek klinowy
Proponowałbym na początek wymienić pasek , kup ori . Podróbki nawet nowe potrafią piszczeć. Przyjrzyj się napinaczowi podczas pracy silnika czy rolka nie skacze . Jeśli ma duże skoki to do wymiany . tutaj sam nic nie regulujesz (naciągasz ) .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości