Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
4ka
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: czw mar 29, 2007 19:09
Lokalizacja: Deutschland
Kontakt:

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: 4ka » pt mar 01, 2013 21:08

Panowie nie wiem co myśleć...Zacznę od początku

Golf 3 1.8 GT czyli 90KM

Zapalam jadę ok 15km-ciezko osiąga temperaturę,po postoju na parkingu osiąga 90 stopni ale wskazówka idzie dalej.Przy 105 (według zegarów) załącza się wentylator-temp spada do ok 95 i ponownie się zagrzewa do 105 . w miedzy czasie sprawdzam temp oleju i jest (jeśli dobrze pamiętam ) 83.

Pomyślałem ze to czujnik w chłodnicy-wymieniłem na wahlera,i chyba trafiłem na jakiś spierdzielony bo doszło do 110 stopni i wentylator jakby umarł,włożyłem stary i od razu się załączył wentylator.

Ukl odpowietrzyłem i nic nie zmieniło.Pomyślałem ze jeżeli to na prawdę ponad 100 stopni według wskazań to gdybym włożył palca do zbiorniczka to bym długo nie wytrzymał,wytrzymałem dość sporo i nie mam poparzenia.

albo to termostat? węży cieple chłodnica także.

albo czujnik ten drugi gdzie on jest??

albo zegary do wymiany...


pozdrawiam

mariusz33
Forum Master
Forum Master
Posty: 1202
Rejestracja: śr gru 02, 2009 16:19
Lokalizacja: Borzychy

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: mariusz33 » pt mar 01, 2013 21:18

Sprobuj od termostatu.


Mariusz

Awatar użytkownika
4ka
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: czw mar 29, 2007 19:09
Lokalizacja: Deutschland
Kontakt:

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: 4ka » pt mar 01, 2013 21:23

Tak też zrobię bo leży nowy i czeka.... ale czy to ma sens?

Swoja drogą sporo yebania z jego wymianą :los2:


pozdrawiam

mka 3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 395
Rejestracja: sob gru 08, 2012 15:56
Lokalizacja: żywiec

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: mka 3 » pt mar 01, 2013 23:51

4ka, nie masz jakiegos termometra do 100 C ,albo od kogos pozyczyc? wkladasz do zbiornicza i bediesz wiedzial. czujnik temp. tez moze oklamywac. przed zalozeniem nowego termostau sprawdz czy jest dobry?
z tego co piszesz to wynika ze nie masz 1 biegu w chlodnicy tylko 2? sprawdz na krotko czy sa 2 biegi



Awatar użytkownika
4ka
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: czw mar 29, 2007 19:09
Lokalizacja: Deutschland
Kontakt:

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: 4ka » sob mar 02, 2013 09:15

Sprawdzałem te biegi i wychodzi na to,że 1 się włącza.2 bieg po spięciu na krótko też chodzi.Jak dla mnie to przekłamuje wskaznik na zegarach bo gdyby był "gotujący" włączyłby się 2 bieg a włącza się 1.

Muszę sprawdzić temp poprzez termometr.....A takie pytanie czy na MFA (tym komputerze na zegarach) nie pokaże temp silnika? bo pokazuje temp oleju-tu pytanie czy temp oleju i wody jest podobna?


pozdrawiam

Noxi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: śr lut 16, 2011 12:53
Lokalizacja: Terespol/Warszawa

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: Noxi » sob mar 02, 2013 10:51

temp oleju i silnika sa z cala pewnoscia rozne, gdyz olej zachowuje swa pelna wytrzymalosc przy pracy w okolo 60 stopniach - maxx to 85stopni.



Awatar użytkownika
maciejhan
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 226
Rejestracja: ndz lis 21, 2010 16:14
Lokalizacja: WLKP okolice Poznania

Re: Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: maciejhan » ndz mar 03, 2013 00:28

Noxi pisze:temp oleju i silnika sa z cala pewnoscia rozne, gdyz olej zachowuje swa pelna wytrzymalosc przy pracy w okolo 60 stopniach - maxx to 85stopni.
Temp. wody i oleju są różne to pewne. Reszta zależy od warunków zewnętrznych. Zimą "woda" będzie zimniejsza od oleju, bo ma bezpośrednią wymianę z otoczeniem ( temp bliżej zera)i większą jej powierzchnię, olej będzie cieplejszy bo jest bliżej źródła ciepła a nawet styka się z nim.
Jadąc na narty przy sporym mrozie mając MFA na autostradzie "woda" nie dochodziła do 80 a pilnowałem oleju żeby nie poszedł ponad 106. Oleje silnikowe "gotują się" przy 110 i do tej temp muszą zachowywać swoje właściwości.



mka 3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 395
Rejestracja: sob gru 08, 2012 15:56
Lokalizacja: żywiec

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: mka 3 » ndz mar 03, 2013 21:37

maciejhan, co to piszesz? to ze jest minus 20 to jadac na autostradzie to woda do 80C nie dochodzi? glupoty piszesz masz dobry termostat to trzymie 90C i nie zalezy to od temp powietrza, moze jedynie wplywac na szybkosc nagrzewania sie slnika .a co do oleju jest cos takiego jak chlodniczk oleju i ona jest od tego by chlodzic lub dogrzewac olej do odpowiedniej tem.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: Paweł Marek » ndz mar 03, 2013 23:40

to nie jest żadna głupota tylko prawda w tych silnikach, załóżmy jedziesz sobie autostrada na piątce 140 na godzinę , w 2E nie trzeba do tego specjalnie cisnąć gazu tylko się go trochę muska, silnik nie wytworzy po prostu odpowiedniej ilości ciepła mimo zamkniętego termostatu bo pęd powietrza go przecież od zewnątrz chłodzi, silnik nie jest osłonięty - taka konstrukcja i tyle


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

mka 3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 395
Rejestracja: sob gru 08, 2012 15:56
Lokalizacja: żywiec

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: mka 3 » pn mar 04, 2013 21:01

Paweł Marek, w domu mam 3 auta wszystie golfy i nigdy nie mialem takiego czegos ze silnik sie nie dogrzewa przy 130km/h.w ukladzie jest do 7l plynu z tego polowa w silniu i kolega pisze ze jezie autostrada i niecale 80C ma woda a olej osiaga 106 C a niego jest 4l. ale sie nie sprzeczam moze ten silnik tak ma... pozdrawiam



Awatar użytkownika
jacumba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 430
Rejestracja: pt maja 19, 2006 11:47
Lokalizacja: Wrocław

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: jacumba » śr mar 06, 2013 00:05

4ka, Termostat. Tak miałem w swoim poprzednim ABS. Po zmianie na Wahlera można było w podkoszulku jeździć. Kiedyś w nocy z nart wracałem z Czarnej Góry na mfa miałem -24 lusterka zamarzały a my z kolegą do Wrocławia w podkoszulkach termoaktywnych siedzieliśmy. Przed zmianą jak u Ciebie. Temp na blacie 70 stopni. Powietrze z nagrzewnicy nie ciepłe a takie złamane. Paweł Marek, Mam azj i zawsze równo nawet na A4 z Wrocławia do Krakowa przy -15 zawsze trzyma środek blatu. Zauważyłem, że jak termostat dobry, to po nagrzaniu do 90 stopni, nieważne zima lato nigdy temp. nie spada, jak w trasie leci w dół termostat do zmiany.


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588

Awatar użytkownika
jacumba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 430
Rejestracja: pt maja 19, 2006 11:47
Lokalizacja: Wrocław

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: jacumba » śr mar 06, 2013 00:16

maciejhan pisze:Jadąc na narty przy sporym mrozie mając MFA na autostradzie "woda" nie dochodziła do 80 a pilnowałem oleju żeby nie poszedł ponad 106. Oleje silnikowe "gotują się" przy 110 i do tej temp muszą zachowywać swoje właściwości.
Jadąc mk3 do Chorwacji w sierpniu mfa pokazywał 108 (Graz Maribor) do 120 (Zagrzeb Rjeka) cały czas. I nic mu nie było na mobilu 15w40. Instrukcja mówi, że temp. oleju powinna być w zakresie 50-150 stopni. Wiadomo, że 50 to dopiero początek natomiast mój ABS w upały po Słowackich Czeskich i Austrii górach trzymał ok 116 przez cały czas, ani oleju nie brał, ani się nie grzał. Każdy olej ma inną temp. wrzenia. Trzeba zerknąć w właściwości albo tabelę utraty lepkości wraz ze wzrostem temp. Maksa co zobaczyłem to 128 przy pałowaniu na przełęcz Okraj.


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: Paweł Marek » śr mar 06, 2013 01:41

O tym już było szkoda powtarzać. Ale w skrócie.
1. Termostaty dobrze sa obecnie prawie nie do dostania, jeden na trzy Wahlery trzyma parametry a lepszej marki niema.
2. To że temperatura na liczniku jest na środku nie oznacza ze taka jest w rzeczywistości. Mamy tu do czynienia z pewną specyfikacją liczników, niektóre pokazuja dokładnie, z reguły na nich temperatura w czasie jazdy trochę spada, inne marki liczników pokazują 90 mimo że rzeczywista temperatura wha się w granicach 75-95 stiopni - i dopiero poza tym zakresem wskazówka się odchyla, tak zwykle działają nowsze liczniki, coby wrażliwych kierowców nie denerwować.
3. Kwestia czujnika temperatury - jego składowa dla licznika zwłaszcz w tanich zamiennikach podaje wadliwe info dla licznika
Kwestia jest więc złożona - można dochodzić sedna , a można też nie przejmowac się i jeździć jesli temperatura pokazywana na liczniku nie spada powiedzmy ponizej 70 stopni
Tak bym to podsumował, ci którzy mają stale 90 stopni na blacie niech się cieszą ale niech biorą pod uwagę że się być może troszkę dają samochodzikowi okłamywać


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
4ka
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: czw mar 29, 2007 19:09
Lokalizacja: Deutschland
Kontakt:

Temperatura silnika dziwny przypadek..zegary?

Post autor: 4ka » pn mar 18, 2013 17:01

Ciagle nic nie zrobilem w temacie...Ale ciagle obserwije temp i...

Kupilem ori czujnik do chlodnicy i tutaj szok 110c i nic... czekam dalej i dalej nic kupilem drugi tzn wymienilem na nowy bo powiedzialem ze ten jest zepsuty... i to samo..nic

... zalozylem stary... na starym czujniku wentylator zalacza sie przy mniej wiecej 110C (tutaj ciekawy jestem czy to czasem nie jest przeklamanie wskaznika) i chodzi na 1 biegu - 2 bie sie nie zalacza ale po spieciu na krotko dziala.

Kolejna sprawa to taka ciekawostka abym zmierzyl temp "wody" w zbiorniczku wyrownawczym tylko czy ma to sens ? wtedy stwierdzilbym czy wskaznik temp pokazuje prawde
poczytalem ten temat i nie wiem czy takie mierzenie jest miarodajne viewtopic.php?t=282168" onclick="window.open(this.href);return false;

Pamietam jak jechalem kiedys autem ktory mial problem z gotowaniem ukladu chlodzacego i ewidentnie czuc bylo zapach gotowanego plynu... u mnie nic nie pachnie gotowaniem itp a 100C to taka temp.

Pytanie czy to na prawde moze jest termostat-troche obawiam sie jego wymiany bo trzeba odkrecic i zdjac paski z pompy wspomagania-czy ja ja bez problemu potem zaloze? nie wiem moze sie myle moze to nie jest takie straszne...A moze to pompa wody? jakie sa objawy jej niewladnosci... u mnie nic nie piszczy nie cieknie itp...

Obstawiam ze mam wskaznik walniety...


pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości