1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
witam wszystkich
problem polega na tym,że od dłuższego czasu mam wycieki z układu chłodzenia w różnych miejscach: spod opasek węży, spod korka(korek kiedyś wymieniałem ale za jakiś czas po jego wymianie rozwaliło mi zbiorniczek wyrównawczy i założyłem stary....) pękł mi też ten króciec w którym zamontowany jest termostat, wymieniłem i narazie jest ok
dziś rano znów zobaczyłem plamę pod autem i okazało się,że to płyn bo w zbiorniczku też ubyło więc podokrecałem wszystkie opaski dolałem płynu i poczekałem aż się uruchomi wiatrak, przy tym węże były tak twarde,że ledwo co dało się je zcisnąć reką...
pojeździłem po kilku mechanikach żeby sprawdzić czy korek jest w porządku ale nikt nie miał takiego urządzenia i u jednego z nich opowiedziałem co się dzieje więc kazał zrobić taki test,żeby spuścić tyle płynu aby w zbiorniczku zostało tylko troszkę na dnie,odpalić auto na otworzonym zbiorniczku i obserwować...i jak podczas nagrzewania poziom się podniesie i jak włączy się wentylator poziom opadnie to uszczelka jest ok a jeżeli płyn wywali to padnięta uszczelka....i wywaliło mi...
pogodziłem się już z wymianą uszczelki ale później uzupełniłem płyn i założyłem jeszcze inny korek (nie nowy) i po przejechaniu 3km zatrzymałem się i otworzyłem maskę,wycieku nie było ale spod korka syczało i uciekało nadciśnienie przez około minutę...
i co robić?????????doradźcie coś czy jest taki sposób,żeby sprawdzić czy na 100% padnięta jest uszczelka...
pozdrawiam i z góry dziękuję
problem polega na tym,że od dłuższego czasu mam wycieki z układu chłodzenia w różnych miejscach: spod opasek węży, spod korka(korek kiedyś wymieniałem ale za jakiś czas po jego wymianie rozwaliło mi zbiorniczek wyrównawczy i założyłem stary....) pękł mi też ten króciec w którym zamontowany jest termostat, wymieniłem i narazie jest ok
dziś rano znów zobaczyłem plamę pod autem i okazało się,że to płyn bo w zbiorniczku też ubyło więc podokrecałem wszystkie opaski dolałem płynu i poczekałem aż się uruchomi wiatrak, przy tym węże były tak twarde,że ledwo co dało się je zcisnąć reką...
pojeździłem po kilku mechanikach żeby sprawdzić czy korek jest w porządku ale nikt nie miał takiego urządzenia i u jednego z nich opowiedziałem co się dzieje więc kazał zrobić taki test,żeby spuścić tyle płynu aby w zbiorniczku zostało tylko troszkę na dnie,odpalić auto na otworzonym zbiorniczku i obserwować...i jak podczas nagrzewania poziom się podniesie i jak włączy się wentylator poziom opadnie to uszczelka jest ok a jeżeli płyn wywali to padnięta uszczelka....i wywaliło mi...
pogodziłem się już z wymianą uszczelki ale później uzupełniłem płyn i założyłem jeszcze inny korek (nie nowy) i po przejechaniu 3km zatrzymałem się i otworzyłem maskę,wycieku nie było ale spod korka syczało i uciekało nadciśnienie przez około minutę...
i co robić?????????doradźcie coś czy jest taki sposób,żeby sprawdzić czy na 100% padnięta jest uszczelka...
pozdrawiam i z góry dziękuję
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
1. Odkręć korek
2. Odpal silnik
3. Niech silnik pyka na wolnych obrotach z 10min a Ty obserwuj co sie dzieje z płynem w zbiorniczku. Jeżeli bańki powietrza co jakiś czas będą wypływały z płynu to znaczy że uszczelka. Ale i tak na 99% uszczelka. Korek który założyłeś mógł już nie trzymać dobrze i dlatego syczał. I moja rada: nie jezdźij już Golfiną bo to tylko pogorszy sprawe uszczelki.
2. Odpal silnik
3. Niech silnik pyka na wolnych obrotach z 10min a Ty obserwuj co sie dzieje z płynem w zbiorniczku. Jeżeli bańki powietrza co jakiś czas będą wypływały z płynu to znaczy że uszczelka. Ale i tak na 99% uszczelka. Korek który założyłeś mógł już nie trzymać dobrze i dlatego syczał. I moja rada: nie jezdźij już Golfiną bo to tylko pogorszy sprawe uszczelki.
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
jak dzisiaj robiłem tą próbę którą opisywałem to cały czas obserwowałem zbiorniczek i z samego płynu w zbiorniku nic nie wypływało ale z przelewu tzn z tego wężyka co idzie z chłodnicy do zbiorniczka to non stop były pęcherzyki powietrza...
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Pęcherze powierza przy padniętej uszczelce i odkręconym korku zawsze wydostają się przewodem przelewowym a to dlatego że pompa wodna wymusza taki kierunek przepływu.
Także czeka Cię wymiana uszczelki dobrze jest też przyjrzeć się samej głowicy
Także czeka Cię wymiana uszczelki dobrze jest też przyjrzeć się samej głowicy
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: pn kwie 18, 2011 17:48
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Chcesz 100proc. metody? Sprawdź kompresję i będzie wszystko wiadomo.
Z rzeczy które można sprawdzić samemu - obserwuj czy wraz z ubywaniem płynu nie przybywa Ci oleju oraz jak koledzy napisali powyżej, obserwuj czy w zbiorniczku wyrównawczym nie pojawiają się bąbelki.
Możesz podjechać do warsztatu zajmującego się głowicami, niech sprawdzą czy w płynie chłodniczym nie masz CO.
Z rzeczy które można sprawdzić samemu - obserwuj czy wraz z ubywaniem płynu nie przybywa Ci oleju oraz jak koledzy napisali powyżej, obserwuj czy w zbiorniczku wyrównawczym nie pojawiają się bąbelki.
Możesz podjechać do warsztatu zajmującego się głowicami, niech sprawdzą czy w płynie chłodniczym nie masz CO.
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
dzięki wszystkim za zainteresowanie, mechanik mówił też jak bym się już zdecydował na wymianę, że można by sprawdzić głowice na szczelność(w przypadku gdyby po zdjęciu głowicy okazało się,że z uszczelką wszystko ok)...ale to dodatkowy koszt 80zł
pewno zawiozę go dziś do tego magika niech zrobi...
myślałem,żeby samemu się za to wziąć ale chyba nie dam rady
pewno zawiozę go dziś do tego magika niech zrobi...
myślałem,żeby samemu się za to wziąć ale chyba nie dam rady
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Szkoda bo mógłbyś się sporo nauczyć i zaoszczędzić pod warunkiem że wiesz na czym rzecz polega i masz potrzebne narzędzia.pietka_86 pisze:myślałem,żeby samemu się za to wziąć ale chyba nie dam rady
- mazi
- Forum Master
- Posty: 1318
- Rejestracja: pn cze 14, 2010 18:27
- Lokalizacja: człuchów/Jęczniki Wlk
- Kontakt:
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
needved, wymiana uszczelki pod głowica to nie takie hop siup chociaz robota na 1dzien.
ja dalem kolesiowi zeby mi zrobil, kumpel mowi ze nie jeden silnik robil. okazalo sie kurde ze syrene mi przyprowadzil kompresja ok byla na jednym cylindrze, dwa ponizej normy a na 4 wcale
ja dalem kolesiowi zeby mi zrobil, kumpel mowi ze nie jeden silnik robil. okazalo sie kurde ze syrene mi przyprowadzil kompresja ok byla na jednym cylindrze, dwa ponizej normy a na 4 wcale
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: pn kwie 18, 2011 17:48
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Jeżeli chcesz tym samochodem jeszcze pojeździć to odżałuj już te 80zł na sprawdzenie głowicy jak już będzie zdjęta.
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Jak już zdejmiesz głowice to warto też sprawdzić w jakim stanie jest głowica (uszczelniacze, prowadnice)
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
panowie dziś już głowica była zdjęta i splanowana...okazało się, że na pierwszym i czwartym tłoku była przedmuchana...wszystko jasne...myślę, że nie było potrzeby jej sprawdzać
a co do roboty samemu to narzędzia bym skombinował i klucz dynamometryczny też bym miał ale to jest zbyt poważna dla mnie robota i było ryzyko, że zerwie śruby ok kolektora wydechowego więc nie bawiłem się w to...
a co do roboty samemu to narzędzia bym skombinował i klucz dynamometryczny też bym miał ale to jest zbyt poważna dla mnie robota i było ryzyko, że zerwie śruby ok kolektora wydechowego więc nie bawiłem się w to...
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
W takim razie Golfina bedzie chulal po naprawie.Czekamy na Finish
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
witam
golfa odebrałem od mechanika i jeszcze wróciłem na ustawienie zapłonu,wydaje mi się,że coś jest słabszy niż był,ale to może tylko mi się wydaje.Pali i śmiga bez problemów, wycieków na razie nie ma i wydaje się,że węże nie są tak nadęte jak były więc jestem zadowolony.
dzisiaj byłem w trasie i wszystko ok,tylko znów coś innego się urodziło...w sumie muszę sprawdzić tylko nie wiem jak....przejechałem 130km i wszystko było ok,zgasiłem golfa.Jak wsiadłem za jakieś pięć godzin z powrotem to normalnie zapalił i pojechałem tylko,że wskaźnik temperatury płynu zaczął wariować tzn. kontrolka po odpaleniu nie przestała mrugać...później zgasła i później znów mrugała,świeciła chwile ciągle,zaczęła się szybko podnosić i spadła na sam dół i to było tyle co się z nią działo....
teraz nie wiem od czego zacząć sprawdzanie i jak...w ogóle są dwa czujniki czarny i niebieski nie wiem który jest od temperatury i w ogóle nie wiem od czego jest ten drugi,może to w którymś z nich jest problem....albo wskazówka w liczniku...jak to sprawdzić...
golfa odebrałem od mechanika i jeszcze wróciłem na ustawienie zapłonu,wydaje mi się,że coś jest słabszy niż był,ale to może tylko mi się wydaje.Pali i śmiga bez problemów, wycieków na razie nie ma i wydaje się,że węże nie są tak nadęte jak były więc jestem zadowolony.
dzisiaj byłem w trasie i wszystko ok,tylko znów coś innego się urodziło...w sumie muszę sprawdzić tylko nie wiem jak....przejechałem 130km i wszystko było ok,zgasiłem golfa.Jak wsiadłem za jakieś pięć godzin z powrotem to normalnie zapalił i pojechałem tylko,że wskaźnik temperatury płynu zaczął wariować tzn. kontrolka po odpaleniu nie przestała mrugać...później zgasła i później znów mrugała,świeciła chwile ciągle,zaczęła się szybko podnosić i spadła na sam dół i to było tyle co się z nią działo....
teraz nie wiem od czego zacząć sprawdzanie i jak...w ogóle są dwa czujniki czarny i niebieski nie wiem który jest od temperatury i w ogóle nie wiem od czego jest ten drugi,może to w którymś z nich jest problem....albo wskazówka w liczniku...jak to sprawdzić...
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: pn kwie 18, 2011 17:48
1,3NZ nadciśnienie w układzie chłodzenia...uszczelka?????
Oba są od temperatury.
Niebieski podpięty jest do komputera i na podstawie jego wskazań włączane jest ssanie.
Czarny odpowiada za wskaźnik na desce rozdzielczej.
Mówisz, że zaczęło wariować na zegarach, a co z samym płynem? Jego stan się nie zmienił?
Niebieski podpięty jest do komputera i na podstawie jego wskazań włączane jest ssanie.
Czarny odpowiada za wskaźnik na desce rozdzielczej.
Mówisz, że zaczęło wariować na zegarach, a co z samym płynem? Jego stan się nie zmienił?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości