Post
autor: Gawior » pt wrz 16, 2011 22:30
MK3 to trochę "za głupie" auto, żeby wyszło coś konkretnego na VAG-u. Większość usterek nie do końca się zdiagnozuje VAG-iem.
Czy leją wtryski, to nie sprawdzisz.
Tutaj potrzebny będzie manometr i 10min roboty, ale to da obraz że leje wtrysk, ale który to już nie.
Może to też być regulator ciśnienia, który wyjdzie przy pomiarze ciśnienia na listwie wtryskowej. Zamiast trzymać te, 2.5Bar to podaje z pompy 3-3.5Bar i wtedy wszystkie wtryski podają za dużo paliwa.
Wtrysk tylko otwiera się na jakiś czas, a stałe ciśnienie na listwie pozwala określić konkretną dawkę paliwa jaka podana będzie na cylindry.
Jak jest za wysockie ciśnienie, to auto ma za bogatą mieszankę i w efekcie paliwo będzie nie dopalane i wydalane z wydechu w postaci sadzi itp. ( czarny dym ).
Zwykły manometr do ciśnienia cieczy z np. Costoramy, do tego 10cm wężyka paliwowego chyba 6mm i klucz 8 będzie potrzebne.
Ciśnienie powinno się utrzymywać na listwie przez chyba godzinę ( albo dwie ).
Jak wtrysk leje, to szybciej to ciśnienie spadnie.
Regulator zaś powinien trzymać 2.5Bar ( może być 3Bar dla tego silnika - książka "Sam naprawiam" się kłania ).
Na wolnych obrotach powinno być 2.5Bar, a po dodaniu gazu może się nie znacznie podnieść na chwilę, po czym ciśnienie powinno wrócić do poziomu 2.5Bar.
Moja dorożka - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=325090
Alpine Fantomface CDA-7897->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1)->woofer Focal K2P, Rodek R4100A2->STX 8" 23L@35Hz
. Od środy jestem szczęśliwym nabywcą VW golf MK3 1,6 GT 101 KM z instalacją LPG. Niestety dopiero po przyjeździe ujawniła się nieprzyjemna usterka tzn. autko na benzynie kopci na czarno z wydechu i chodzi na 3 tłokach (nie wazne czy na zimnym czy na gorącym silniku). Po przełączeniu na LPG problem znika. Wymieniłem wszystkie świece, kopułkę z palcem po czym było ok, lecz po przejechaniu 60 km problem powrócił. Z góry dzięki za pomoc 
