od jakiegos czasu huczy mi w czasie jazdy od okolo 60 km/h.mysle ze jest to wina lozyska lewego kola bo gdy skrecam w prawo halas sie nasila.wczoraj podnioslem auto na lewarku i rozpedzilem je do jakis 100km/h.podniesiona byla lewa str.auta.przy kole nic nie szumialo a halas wydobywal sie z okolicy skrzyni biegow chyba z mechanizmu roznicowego.po podniesieniu 2strony auta bylo juz o wiele glosniej.po wcisnieciu sprzegla waszysko cichlo.nie wiem juz co to moze byc bo w czasie jazdy gdy wciskam sprzeglo dalej jest glosno.auto ma 305 tys przebiegu i przyznam sie ze oleju w skrzynie biegow nie sparawdzalem.powiedzcie mi co to moze byc bo juz zglupialem .
Drodzy koledzy.dzisiaj zmieniłem olej w skrzyni biegow na gl4 70w90 i łożysko przedniego lewego koła bo dłużej już nie mogłem wytrzymać tego buczenia.Oleju weszło około1,5 litra i myśle ,że tyle samo zeszło.Najważniejsze poziom był.Najlepsze jest to ,że nic to nie dało,jak buczało tak buczy.nie wiem juz co mam robic bo nie chce juz pakowac tyle kasy niepotrzebnie.Proszę o pomoc
co to za huczenie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
co to za huczenie
sprawdź przeguby. co do sprawdzania - podniosłeś lewą stronę auta do góry, odpaliłeś, bieg i gaz z jednym kołem napędowym na ziemi a drugim w powietrzu? ogólnie to mechanizmy różnicowe nie lubią takich rzeczy
co to za huczenie
Tak właśnie zrobiłem.Następnym razem podniosę całe auto bo nawet nie wiedziałem ,że to może jakoś wpływać na mechanizm różnicowy.Dzisiaj pojechałem do IC i kupiłem łożyska na tylną oś.Zmieniłem w lewym kole i w końcu nastała cisza.Dziwne bo może z rok temu zmieniałem te łożysko ,ale wychodzi na to ,że piasta jest chyba też walnięta i stąd ten problem.Szkoda,że tak pózno na to wpadłem i wczoraj straciłem pół dnia!!!
Mam jeszcze jedno pytanie-w jaki sposób tak w ogóle miałbym sprawdzić te przeguby,pytam z czystej ciekawości
Mam jeszcze jedno pytanie-w jaki sposób tak w ogóle miałbym sprawdzić te przeguby,pytam z czystej ciekawości
co to za huczenie
przegub będzie tłukł na skręconych kołach.
ja tez zmieniałem w tamtym tygodniu łożyska na tyle bo wyły już. co do dyfra - wystarczy poczytać na forach o kręceniu bąków w autach z RWD z otwartym dyfrem, gdzie jedno koło się kręci a drugie nie, trybiki łopatami zbierają z ziemi
ja tez zmieniałem w tamtym tygodniu łożyska na tyle bo wyły już. co do dyfra - wystarczy poczytać na forach o kręceniu bąków w autach z RWD z otwartym dyfrem, gdzie jedno koło się kręci a drugie nie, trybiki łopatami zbierają z ziemi
co to za huczenie
Zgadzam się z tobą kolego ,ale piszesz o przegubie zewnętrznym, który będzie strzelał na skręconych kołach w czasie jazdy , mi chodziło w jaki sposób sie sprawdza przeguby wewnętrzne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości