Gwizd spod machy - zamarzła odma!

stonefree · Post autor: **stonefree** » wt lut 22, 2011 21:11

Cześć kolegom. Tak sobie szukałem na temat świstania spod machy i trafiłem na posty o świszczących turbinach, ale w moim MK4 1,4 16V to raczej nie mozliwe

.A problem mam taki : czasami po dłuższej jeździe z prędkościa 80 - 100 km/h coś zaczyna kur..sko gwizdać

.Dźwięk narasta powoli i jest naprawdę głosny, a ustaje dopiero po zdjęciu nogi z gazu, wysprzęgleniu i przygazowaniu, albo mocnym przyhamowaniu podczas równego trzymania gazu. Co o tym myślicie? pozdrawiam.

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » wt lut 22, 2011 21:26

Podejrzewam jakąs rolkę lub pasek , bo cóz innego mogło by gwizdać

hard87 · Post autor: **hard87** » śr lut 23, 2011 00:35

stonefree, wiesz może niemam IV ale miałem ten gwizd z początku mis ie to podobało lecialem 100km/h i łądny gwizd jakby turbinka, a auto chodziło dobrze ale po pewnym czasie skrzynia i padła i te gwizdy z niej dochodziły, hmm mi przy wymianie na nowa powiedzieli że barakowało 2 śrubek które trzymaja skrzynie do silnika

stonefree · Post autor: **stonefree** » śr lut 23, 2011 07:02

Dzięki za wypowiedzi, Panowie. Zagadka chyba właśnie się wyjaśniła. Prawdopodobnie gwizdało kompresją spod korka wlewu oleju. Własnie wyje..ło mi olej bagnetem

. Byle do wiosny .

stonefree · Post autor: **stonefree** » czw lut 24, 2011 00:49

P.S. Ku..a jego mać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hard87 · Post autor: **hard87** » czw lut 24, 2011 02:14

stonefree, cos ie narobiło?

M@XIMUS · Post autor: **M@XIMUS** » czw lut 24, 2011 11:20

odma zamarzła i tyle

stonefree · Post autor: **stonefree** » czw lut 24, 2011 14:26

maximusmanuel pisze:odma zamarzła i tyle

Tyle to ja wiem

hard87 pisze:cos ie narobiło?

W sumie poza bałaganem pod maską i na spodzie samochodu nic poważnego,jechałem z ubytkiem 1,5l oleju około 500m a potem dolałem litr, a następnie spuściłem cały i zalałem nowy. Podejrzewam, że nic się nie stało, mam kuzyna, który kilkakrotnie dolewa olej po takiej akcji nie czyszcząc nawet odmy i jeździ, zobaczymy czy nie zacznie pobierać. Przypadek pokazuje,że należy dla pewności luzować korek wlewu oleju i sprawdzać, czy ciśnienie się nie zbiera. A ja swoją drogą szukam rozwiązania anty, czyli czegoś na wzór tego silników BCB 1,6 16V, gdzie spod korka wlewu oleju jest wyprowadzony wąż. Podobno układy podgrzewania również nie działają tak jak trzeba. P.S. może ma ktoś z was dostep do takiego silnika,żeby oblukać, jak to jest zrobione?
P.S. Gwizd to jednak chyba z przednich hamulców, cichnie po przyhamowaniu.

M@XIMUS · Post autor: **M@XIMUS** » czw lut 24, 2011 23:48

jak założyłes tańsze klocki ;p

stonefree · Post autor: **stonefree** » pt lut 25, 2011 14:07

Wic polega na tym, że nie zmieniałem klocków od dwóch lat ,poza tym nie piszczy przy hamowaniu,tylko cichnie.

M@XIMUS · Post autor: **M@XIMUS** » pt lut 25, 2011 14:15

stonefree, to może już tył do wymiany : piszczy z przodu ale tył to może byc

stonefree · Post autor: **stonefree** » wt sty 31, 2012 17:11

Koledzy, odświeżam temat. Odma czysta, po wyjechaniu z ciepłego garażu i przejechaniu 10 km ptzy -18 stopniach znowu zaczęło wyć przy około 2100 obr/min. Po zdjeciu nogi z gazu ucichło, nawraca po jakimś czasie przy jeździe na mniej więcej takich samych obrotach. Jak jest cieplej - jest spokój. Co to do c.h.o.l.e.r.y. jest?

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » wt sty 31, 2012 18:49

stonefree, może olej w skrzynce biegów nie jest prawidlowy , może za gęsty i przy minusowych temperaturach skrzynia nie ma dobrego smarowania i pogwizduje

stonefree · Post autor: **stonefree** » wt sty 31, 2012 20:42

Też to podejrzewałem, z tym , że przy ostanim takim pogwizdywaniu wyrzuciło mi olej bagnetem. Co dziwniejsze bagnet po porannej trasie zastałem nieco wysuniety z rurki... ale odma czysta i wycieku nie było.
Teraz dywagacje. Nie chce to wyć na postoju, więc nie mam jak posłuchac, skad wycie dochodzi... Dżwięk mimo niewielkich obrotów, czyli 2100 jest dośc wysoki, ale gdyby zmierzyć częstotliwość tego dźwięku, to może dałoby się dojść co to wyje . Biorac pod uwagę , że koło paska rozrzadu na wale ma około 50 mm, a mała rolka prowadząca niech by miała 20 mm średnicy to 2100 obr/min wału razy 2,5 ( 50 / 20 ) daje 5250 obr/ min małej rolki. Gdyby miała hałasować, to z pewnością z czestotliwością 87,5 herca, a ten dźwiek w moim aucie chyba jest wyższy

. Idąc tym tropem mozna by wykluczyc wałki rozrządu, bo przecież obraca się 2 razy wolnij, niz wał korbowy... Więc co to jest do ??? Ma ktoś aplikację na telefon, co mierzy częstotliwość?

Kto jest online