Sprzęgiełko alternatora

katerpi · Post autor: **katerpi** » czw lut 17, 2011 21:07

hutnik pisze:dobrej firmy np INA ? moze być czy coś lepszego?
tak w PD dojecie do alternatora jest bardzo dobre
a do napinacza sie dojdzie żeby potem pasek nalozyć na sprzęgiełko? jakoś da sie go popuścic od góry?

Ina dobra firma.

Napinacz naciągasz (w sensie opuszczasz, żeby móc założyć pasek) kluczem 17. Potem zakładasz pasek i heja

hutnik · Post autor: **hutnik** » czw lut 17, 2011 21:21

no to super:) dzięki za pomoc, to jutro biore sie do roboty
a przy demontazu/montażu alternatora trzeba na coś specjalnie uwazac?
a przejechać pare km można? jakby coś..? poza brakiem ladowania wspomagania klimy chyba nic sie niestanie;)
dzięki

Post autor: **italiano_83** » czw lut 17, 2011 21:29

hutnik pisze:dobrej firmy np INA

tak, dobra firma

katerpi · Post autor: **katerpi** » czw lut 17, 2011 21:33

hutnik pisze:no to super:) dzięki za pomoc, to jutro biore sie do roboty
a przy demontazu/montażu alternatora trzeba na coś specjalnie uwazac?
a przejechać pare km można? jakby coś..? poza brakiem ladowania wspomagania klimy chyba nic sie niestanie;)
dzięki

Przy demontażu altka nie drzyj nic na musa. Powoli, popatrz czy odkręciłeś wszystkie śrubki (sztuk 3 albo 2, nie pamiętam) i wtedy ściągaj.

Jak przejedziesz kilka km bez ładowania i wspomy to raczej nic się nie stanie

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » czw lut 17, 2011 22:31

Ogolnie sprzegielko mozna sprawdzic bez sciagania paska klinowego Wkladamy cienki srubokrent w zeberko alternatora i popychamy wewnatrz alternatora wiatrak w jedna i druga strone jezeli w dwie strony jest opor sprzegielko do wymiany Jezeli w jedna strone jest opor a w druga nie to sprzegielko jest dobre Ogolnie sprzegielko wymieniam w aucie w silnikach VP popuszczam alternator odchylam go sprzegielkiem do gory zakladam klucz nasadowy koronkowy z kluczem pnelmatycznym i odkrecone zakladam drygie skrecam rownierz kluczem pnelmatycznym i po sprawie

hutnik · Post autor: **hutnik** » pt lut 18, 2011 00:03

a te kabelki z alternatora normalnie sie ściąga czy są tam jakieś cuda jak to w roznych wtyczkach elekt. czasem bywa? zeby niczego nieurwac

katerpi · Post autor: **katerpi** » pt lut 18, 2011 08:48

hutnik pisze:a te kabelki z alternatora normalnie sie ściąga czy są tam jakieś cuda jak to w roznych wtyczkach elekt. czasem bywa? zeby niczego nieurwac

wszystko normalnie ściągniesz. Cudów nie ma