Witam. Otóż mój problem, w zasadzie mojego Taty polega na tym, że Golf odmówił jakiejkolwiek chęci odpalenia w normalny sposób. Z relacji Taty wywnioskowałem, że było słychać tylko jakieś pyknięcie w trakcie próby rozruchu. Objawy są następujące: po przekręceniu kluczyka żadnej reakcji ze strony silnika, cała reszta działa (światła, radio, nawiew itd.). Na zaciąg pali jak "dziecko", ale rozrusznik nie chce nawet przekręcić ...

. Mój osobisty typ to szczotki na rozruszniku, lub cały rozrusznik kwalifikuję się do wymiany. Prąd stały jest w normalnych granicach, wszystkie bezpieczniki zostały sprawdzone i są sprawne. Proszę o pomoc. Dziękuję Kuba
