Forum.VWGolf.pl

Witam. Od kilku dni miałem problem z oświetleniem wnętrza. Światło po zamknięciu drzwi zamiast gasnąć całkowicie to się żarzyło, więc wyłączałem je całkowicie. Wczoraj jak wsiadłem do auta to poczułem zapach spalenizny i widziałem unoszący się dym ze słupka za drzwiami kierowcy (3d). Posmażył się cały kabel, który idzie od czujnika zamknięcia drzwi aż do całej reszty splotki kabli, która idzie w progu. Nie wiem do którego momentu się posmażyło, bo nie widzę. Co to może być? Gdzie szukać przyczyny? Aktualnie nie działa podświetlenie z podsufitki i włączając alarm w samochodzie nie zamyka mi drzwi (centralny w ogóle się nie odzywa).
#edit
spalił się też bezpiecznik 21, odpowiedni właśnie za oświetlenie wnętrza

Pekla izolacja kabla i zrobilo zwarcie. Jedz na szrot (chyba ze chcesz sie bawic w izolowanie tego)i wytnij sobie kawalek wiazki razem z wtyczka z jakiegos gofera czy tez ventyla (seat tez powinien byc ok). Centralny jest zasilany z 21 dlatego nie dziala.

Tu nie powinno się izolować tylko wymiana. Widać że było lub jest nadal jakieś zwarcie, to są przewody masowe więc nawet przy zwarciu z masą ( budą auta) nie powinna zesmażyć się izolacja przewodów. Powinno się sprawdzić czy nie ma zwarcia w tym obwodzie. Taj jak pisze kolega Mavrick wtyczkę chyba tylko na szrocie bo nowej chyba już nie da się kupić.