Vento - problemy z wycieraczkami i nie działa nawiew
: pn wrz 18, 2017 09:16
Przede wszystkim - witam. Mój pierwszy post oraz temat tutaj, i z pewnością nie ostatni. Do problemu:
Pogoda robi się nieciekawa - trzeba wycieraczek i nawiewu. Wycieraczki od dawien dawna już w moim Vento ('93) działają tylko na tym najszybszym programie i po wyłączeniu - od razu się zatrzymują (nie wracają na dół). Zawsze radziłem sobie po prostu na chwile włączając i wyłączając. W sobotę jednak taka ulewa, że musiały działać bez przerwy bo nic nie byłoby widać. A tu cóż, po minucie-dwóch wyraźnie wycieraczki się rozchodziły aż w końcu jedna zaczęła nachodzić na drugą i się zablokowały. Ustawiłem w pozycji wyjściowej w miarę równo, włączyłem - działają. Po kilkunastu "umyciach" znów się zblokowały. Co robić? Doczytałem już w innych tematach, że problem z tylko jednym programem działającym może być spowodowany brakiem przekaźnika - sprawdzę to. Ale co z tym, że działają nie równo? Silniczek wycieraczek do wymiany?
Drugi problem - nawiew też zaczął szwankować. Działały wszystkie 4 stopnie, a kilka dni temu siadły. Na następny dzień odpaliłem z ciekawości - zadziałało (po jakimś czasie jazdy). W sobotę gdy i wycieraczki były potrzebne, znów tez i nawiew przestał działać. Nie wiem czy ma na to wpływ długość jazdy. Gdy za pierwszym razem zauważyłem, że nie działa to było góra po kilku minutach jazdy. Gdy znów zadziałały to było po +20 minutach jazdy, i od tamtej pory znów nie mogę uruchomić.
Cóż, bez nawiewu i wycieraczek w nadchodzące pory nie idzie jeździć i niestety MPK dziś do pracy.
Pogoda robi się nieciekawa - trzeba wycieraczek i nawiewu. Wycieraczki od dawien dawna już w moim Vento ('93) działają tylko na tym najszybszym programie i po wyłączeniu - od razu się zatrzymują (nie wracają na dół). Zawsze radziłem sobie po prostu na chwile włączając i wyłączając. W sobotę jednak taka ulewa, że musiały działać bez przerwy bo nic nie byłoby widać. A tu cóż, po minucie-dwóch wyraźnie wycieraczki się rozchodziły aż w końcu jedna zaczęła nachodzić na drugą i się zablokowały. Ustawiłem w pozycji wyjściowej w miarę równo, włączyłem - działają. Po kilkunastu "umyciach" znów się zblokowały. Co robić? Doczytałem już w innych tematach, że problem z tylko jednym programem działającym może być spowodowany brakiem przekaźnika - sprawdzę to. Ale co z tym, że działają nie równo? Silniczek wycieraczek do wymiany?
Drugi problem - nawiew też zaczął szwankować. Działały wszystkie 4 stopnie, a kilka dni temu siadły. Na następny dzień odpaliłem z ciekawości - zadziałało (po jakimś czasie jazdy). W sobotę gdy i wycieraczki były potrzebne, znów tez i nawiew przestał działać. Nie wiem czy ma na to wpływ długość jazdy. Gdy za pierwszym razem zauważyłem, że nie działa to było góra po kilku minutach jazdy. Gdy znów zadziałały to było po +20 minutach jazdy, i od tamtej pory znów nie mogę uruchomić.
Cóż, bez nawiewu i wycieraczek w nadchodzące pory nie idzie jeździć i niestety MPK dziś do pracy.