Oświetlenie wnętrza ciąg dalszy...inaczej
: pn cze 12, 2017 22:57
Witajcie.
Wiem że jest już dużo tematów o tym jednak mój pogląd na to jest nieco inny gdyż myślę zrobić oświetlenie wnętrza na tzw ,,skróty"
Z racji tego że możliwości jest mnóstwo co do działania tego elementu począwszy od mikrostyków modułu komfortu uszkodzonych kabli etc, pomyślałem że można by po prostu podać stałe zasilanie po stacyjce do lampki w podsufitce a drugi plus od czujnika otwarcia drzwi kierowcy do zapalania się światła po otworzeniu drzwi. Co myślicie na ten temat może już ktoś próbował tak zrobić omijając zbędne systemy przekaźniki itd wtedy mamy prosty schemat i zawsze działające oświetlenie
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Wiem że jest już dużo tematów o tym jednak mój pogląd na to jest nieco inny gdyż myślę zrobić oświetlenie wnętrza na tzw ,,skróty"
Z racji tego że możliwości jest mnóstwo co do działania tego elementu począwszy od mikrostyków modułu komfortu uszkodzonych kabli etc, pomyślałem że można by po prostu podać stałe zasilanie po stacyjce do lampki w podsufitce a drugi plus od czujnika otwarcia drzwi kierowcy do zapalania się światła po otworzeniu drzwi. Co myślicie na ten temat może już ktoś próbował tak zrobić omijając zbędne systemy przekaźniki itd wtedy mamy prosty schemat i zawsze działające oświetlenie
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam