Forum.VWGolf.pl

Witam, dziś miałem awarie z hamulcami. Wsiadłem dzisiaj do auta, przejechałem 2 kilometry i gdy musiałem zahamować - pedał w podłogę. Powoli wróciłem się do domu, otworzyłem maskę, a w zbiorniczku brak płynu hamulcowego, a do tego plama w garażu (tylne lewe koło, dlatego nie zauważyłem jak wsiadałem). Dziwi mnie jednak to, że powinna zaświecić się kontrolka i pokazać, że jest coś nie tak. Przecież to hamulce, najważniejszy element samochodu. O ile z wyciekiem sobie poradzę to nie ma pojęcia gdzie szukać problemu z nieświecącą się kontrolką. Pomożecie?

Szukaj w czujniku na korku zbiorniczka z płynem.

Dzisiaj wyciągnąłem czujkę z zbiorniczka i kontrolka się zapaliła, ba nawet sygnał dźwiękowy było słyszeć. A jak zabrakło płynu nic się nie pojawiło. Ot tak, życzliwość rzeczy martwych.

Widocznie coś się tam zblokowało.