Problem z łącznością z ECU - nie zapala auto.
: ndz sty 08, 2017 15:53
Hej,
Mam problem ze swoim GOLFEM 1.8T AGU - Na początku jak problem zaczął się pojawiać to auto gasło (nie było też łączności z ECU) i przez tydzień, dwa nie chodziło, a później odpalał (jakby bez odpowiednich ustawień np. przepustnicy- która sama po kilku kilometrach się adaptowała) i potrafił chodzić bez problemu nawet 2-3miesiące. Komp nie widział żadnych błędów. Teraz auto pali, jeździ ale potrafi zgasnąć (dosłownie na sekundę podczas jazdy) ale jadę dalej. Przy dłuższych odcinkach auto potrafi zgasnąć na 5-10minut i znów wszystko wraca do normy (z adaptacją przepustnicy). Kiedy auto gaśnie taka jak wcześniej nie ma łączności z ECU. Jak wszystko wraca do normy, wraca także łączność z ECU i są już jakieś błędy np.
-Napięcie zasilenia silnika 30 za niskie
-Uszkodzenie pamięci wew. ROM
i kilka innych które są związane z adaptacją przepustnicy...
Jak wraca łączność z kompem, czyli można już odpalić auto też jest jakiś dźwięk, jakby przekaźnik się załączał... (409- jest OK)
Na moje to jest problem z samym ECU ale w trójmieście nikt nie zna się na komputerach VW- żaden warsztat nie chce się podjąć tego. Macie jakieś pomysły w czym oprócz kompa mógłby leżeć problem? Już nawet jak auto nie odpalało próbowałem podać prąd bezpośrednio na ECU ale nic to nie dawało... Wszystkie bezpieczniki są OK, styki przy bezpiecznikach również przeczyszczone (również tych na aku)..., Przekaźnik 409 także wymieniany/podmieniany i nic nie dało, liczniki podmieniane też nic nie daje, stacyjka zdemontowana aby sprawdzić czy omijając ją odpali, też klops.
Pytanie, czy komp którego chciałbym zmienić musi mieć dokładnie ten sam numer fabryczny?? Można np. w ETCE to sprawdzić?
Mam problem ze swoim GOLFEM 1.8T AGU - Na początku jak problem zaczął się pojawiać to auto gasło (nie było też łączności z ECU) i przez tydzień, dwa nie chodziło, a później odpalał (jakby bez odpowiednich ustawień np. przepustnicy- która sama po kilku kilometrach się adaptowała) i potrafił chodzić bez problemu nawet 2-3miesiące. Komp nie widział żadnych błędów. Teraz auto pali, jeździ ale potrafi zgasnąć (dosłownie na sekundę podczas jazdy) ale jadę dalej. Przy dłuższych odcinkach auto potrafi zgasnąć na 5-10minut i znów wszystko wraca do normy (z adaptacją przepustnicy). Kiedy auto gaśnie taka jak wcześniej nie ma łączności z ECU. Jak wszystko wraca do normy, wraca także łączność z ECU i są już jakieś błędy np.
-Napięcie zasilenia silnika 30 za niskie
-Uszkodzenie pamięci wew. ROM
i kilka innych które są związane z adaptacją przepustnicy...
Jak wraca łączność z kompem, czyli można już odpalić auto też jest jakiś dźwięk, jakby przekaźnik się załączał... (409- jest OK)
Na moje to jest problem z samym ECU ale w trójmieście nikt nie zna się na komputerach VW- żaden warsztat nie chce się podjąć tego. Macie jakieś pomysły w czym oprócz kompa mógłby leżeć problem? Już nawet jak auto nie odpalało próbowałem podać prąd bezpośrednio na ECU ale nic to nie dawało... Wszystkie bezpieczniki są OK, styki przy bezpiecznikach również przeczyszczone (również tych na aku)..., Przekaźnik 409 także wymieniany/podmieniany i nic nie dało, liczniki podmieniane też nic nie daje, stacyjka zdemontowana aby sprawdzić czy omijając ją odpali, też klops.
Pytanie, czy komp którego chciałbym zmienić musi mieć dokładnie ten sam numer fabryczny?? Można np. w ETCE to sprawdzić?