Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.
Mam dosyć denerwujący problem z migającym podświetleniem zegarów. Reszta jest ok.
Licznik oczywiście był rozbierany przeze mnie ale problem pojawił się trochę później niż po rozbieraniu.
Dlatego wstępnie odrzucam "zimne luty" w liczniku.

Wymieniłem regulator podświetlenia i jest trochę lepiej, bo na starym nie migało tylko w ustawieniu nasycenia minimum - w nowym (z auta z rozbiórki) wystarczy dać trochę mniej poniżej maksimum i jest znośnie.
Przeczyściłem styki i zakonserwowałem "kontaktem", dalej to samo.

Gdy silnik jest zgaszony i włączę oświetlenie jest ok. Wystarczy odpalić i dodać gazu, lub włączyć nawiew i inne odbiorniki prądu i miga.

Nie jest to ciągłe miganie, ale 5-15 sekund świeci, mrygnie kilka razy itd.

Gdzieś przeczytałem że winą może być regulator napięcia, ale doładowuje mi akumulatory (12,58V) ładowanie przy obciążeniu 13,80V.

Liczę na pomoc, może ktoś zna przyczynę?
Pozdrawiam

dzony9203, do sprawdzenia alternator , ponieważ na uruchomionym silniku powinieneś mieć ładowanie na poziomie 14,2-14,4 V także zacząłbym od niego .ok

W takim razie kupię nowy regulator napięcia, zobaczymy co z tego wyjdzie

Wyjmij i odłącz potencjometr/sciemniacz...we wtyczce zrób zworkę na kabelkach szarym i szaro/niebieskim. Pojeździj trochę i zobacz czy problem nadal występuje...
Napisz też czy mruga sam licznik czy inne elementy podświetlane także...

Mruga licznik, reszta z podświetlenia nie.
Dzięki za radę, zrobię zworke jak piszesz. Zrobiłby to szybciej ale nie znalazłem pinoutu tej kostki.

Co do alternatora to pytałem o regulator. Koszt około 130 zl w sklepie, trochę drogo.
Trochę czytałem ze wymiana regulatora może nie pomoc. Jak radzicie skontrolować stan alternatora?

Pinout Ci nie potrzebny, napisałem kolory kabli
Alternator trochę słabo ładuje ale niekoniecznie to musi być jego wina...jeśli mruga sam licznik to w nim może leżeć problem

Zrobiłem zworkę i to był strzał w dziesiątkę. Podświetlenie tym razem nie mrygalo, a gdy podlaczylem go z powrotem dalej mrygalo.
Więc myślę że znalazłem winowajce

Tylko dziwi mnie że po wymianie teoretycznie sprawnego włącznika, był ten sam problem.

W sumie cały czas jeżdżę na 100% podświetleniu, więc ten regulator nie jest mi potrzebny nowy.
Teoretycznie mogę jeździć na tych zwartych kablach, chyba nie powinno być w tym problemu oprócz tego, że nie zmniejsze podświetlenia?

dzony9203, możesz jeździć tak bo i tak jest to zabezpieczone bezpiecznikiem a oświetlenie dechy i licznika nie ma zbyt wielkiego obciążenia
co do regulatora to z używkami nigdy nie wiadomo w jakim jest stanie .

O to mi chodziło, dzięki ROBAL_26.
W razie jakby nie to to wrócę do tematu, pozdrawiam