podgrzewane fotele, prawya szyba przód
: śr wrz 21, 2016 14:16
Witam kolegów. Sprawa dotyczy elektryki w Passacie b4 96 rok, 1.9 tdi 1z, choć pewno to to samo co golf 3. Prosiłbym o wyjaśnienie pewnej głupoty:
1. podgrzewane fotele. Prawy fotel pasażera działa bez zastrzeżeń. Lewy kierowcy działa... jak chce. Nie działał, poruszałem przekaźnikiem, zadziałał, zagrzał, przestał działać. Sprawdzałem napięcia z włącznika - dochodzą. Na jednym jest stały plus, na drugim napięcie maleje z 12- 9 v w zależności od kręcenia pokrętłem mocy grzania 0-5. Potem już ruszając przekaźnikiem nic się nie dzieje. Zamiana przekaźników miejscami - to samo. Sprawdzałem matę w fotelu i oparcie i siedzisko - przejście na mierniku jest. Gdy zewrzę ręcznie (śrubokręcikiem) blaszkę przy cewce w przekaźniku - działa, grzeje. Fotel tak jakby nie potrafił się załączyć, wzbudzić. Co w tym gów**e niemieckim jest nie tak? Zauważyłem że w podstawie przekaźnika są zaśniedziałe delikatnie styki - czyściłem kontaktem w spreju, drapałem nożykiem ile dało się podejść - wciąż to samo.
2. przednia prawa szyba elektryczna. Mam wszystkie 4 szyby elektryczne. Gdy kupiłem auto nie działała przednia szyba od pasażera. W przelotce ugnił gruby stały plus. Zrobiłem - zadziałało. Problem jest taki: odpalam auto/przekręcam na zapłon - szyba działa. Po przejechaniu kilku km czy tam po jakimś czasie szyba raz działa a raz nie - nie reaguje ani przycisk z prawych drzwi, ani z lewych. Jedyne co zauważyłem to gdy zgaszę silnik, wyjmę kluczyk i na nogo włączę zapłon/odpalę samochód - szyba znów działa przez jakiś czas. I tak do zesrania.. Kostka stacyjki? Zimne luty na płytce przy silniczku w drzwiach? Taka zależność: tylnej szyby prawej też nie można otworzyć od razu. Trzeba zamkniętą już szybę "zamknąć" przyciskiem na sekundę, by potem ją otworzyć. Naciśnięcie przycisku od razu w dół nie aktywuje szyby.
Pomoże ktoś? Tak mam dość tego szajsu gebelskiego.. Proszę o pomoc, inaczej wyrzucam tego klamora na złom.
1. podgrzewane fotele. Prawy fotel pasażera działa bez zastrzeżeń. Lewy kierowcy działa... jak chce. Nie działał, poruszałem przekaźnikiem, zadziałał, zagrzał, przestał działać. Sprawdzałem napięcia z włącznika - dochodzą. Na jednym jest stały plus, na drugim napięcie maleje z 12- 9 v w zależności od kręcenia pokrętłem mocy grzania 0-5. Potem już ruszając przekaźnikiem nic się nie dzieje. Zamiana przekaźników miejscami - to samo. Sprawdzałem matę w fotelu i oparcie i siedzisko - przejście na mierniku jest. Gdy zewrzę ręcznie (śrubokręcikiem) blaszkę przy cewce w przekaźniku - działa, grzeje. Fotel tak jakby nie potrafił się załączyć, wzbudzić. Co w tym gów**e niemieckim jest nie tak? Zauważyłem że w podstawie przekaźnika są zaśniedziałe delikatnie styki - czyściłem kontaktem w spreju, drapałem nożykiem ile dało się podejść - wciąż to samo.
2. przednia prawa szyba elektryczna. Mam wszystkie 4 szyby elektryczne. Gdy kupiłem auto nie działała przednia szyba od pasażera. W przelotce ugnił gruby stały plus. Zrobiłem - zadziałało. Problem jest taki: odpalam auto/przekręcam na zapłon - szyba działa. Po przejechaniu kilku km czy tam po jakimś czasie szyba raz działa a raz nie - nie reaguje ani przycisk z prawych drzwi, ani z lewych. Jedyne co zauważyłem to gdy zgaszę silnik, wyjmę kluczyk i na nogo włączę zapłon/odpalę samochód - szyba znów działa przez jakiś czas. I tak do zesrania.. Kostka stacyjki? Zimne luty na płytce przy silniczku w drzwiach? Taka zależność: tylnej szyby prawej też nie można otworzyć od razu. Trzeba zamkniętą już szybę "zamknąć" przyciskiem na sekundę, by potem ją otworzyć. Naciśnięcie przycisku od razu w dół nie aktywuje szyby.
Pomoże ktoś? Tak mam dość tego szajsu gebelskiego.. Proszę o pomoc, inaczej wyrzucam tego klamora na złom.