Forum.VWGolf.pl

Witajcie

Mam pewien problem od jakiegoś czasu.. od drzwi kierowcy nie reaguje na kluczyk. nie otwiera, nie zamyka, jedynie jak przytrzymam dłużej kluczyc na otwieranie to otwiera wszystkie szyby. nic poza tym się nie dzieje. Wyciągnąłem ten zamek, coś tam pogrzebałem, wymieniłem trzpień razem z innymi góienkami, chociaż szczerze to nic nie dało bo zamówiłem chińskie badziewia, bede musiał pojechać na szrot i kupić zwykły zamek i z niego wziąć do yymiany części, ale... gdzieś czytałem na forum, że jak kupię inny zamek, to mój kluczyk i wszystko będzie działało. Czy jest to prawda? szczerze powiedziawszy jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Z tego co wiem, to powinienem wówczas rozebrać cały zamek, dostać się do bębenka i tam grzebać z tymi małymi częściami (zapomniałem nazwy). Chyba, że faktycznie działa ten sposób nie do wiary, to napiszcie, bedę miał kłopot z głowy

Może też mieliście podobne przygody? Co wówczas padło w zamku?

Zamek nie ma nic wspólnego z kluczykiem...między zamkiem a kluczykiem jest wkladka/bębenek gdzie wkłada się kluczyk.

Chodzi mi oczywiście o tą wkładkę - bębenek widocznie pomyliłem słówka, wybaczcie. Otóż sytuacja jest jak wyżej z bębenkiem i nie wiem co mógłbym z tym zrobić. jakieś porady?

Do nowego zamka przekładasz bebenek [ wkładka ] i jest git

ale chodzi generalnie o to, że to jest wina wkładki zamka. jak przekręce w lewo to nie wraca sprężynka, jak przekręce w prawo to wraca i otwiera szyby wszystkie, ale drzwi nie. Trzpień się nawet nie rusza. wyciągnałem przecież wkładkę i trzpień się nie ruszał. o to moze chodzić?