Brak kierunków po podłaczeniu gniazda haka holowniczego
: sob sie 20, 2016 20:33
Witam wszystkich.
Od paru dni jestem posiadaczem przyczepki towarowej.w Moim Golfie IV mam zamontowany oryginał hak oraz prawdopodobnie oryginalna instalacje do gniazda.
Niestety musialem wymienic oryginalne gniazdko poniewaz bolce luzowaly sie i wpadaly do srodka przez co prad dochodzacy do przyczepki przerywal, nie laczyl
Po podlaczeniu nowego gniazda i sprawdzeniu wszystkich swiatel mam problem z kierunkami otoz obojetnie czy podlacze prawy czy lewy kierunek, przestaje dzialac w tylnej lampie a w przyczepce wogole nie swieci , slychac charakterystyczne szybkie cykanie z przekaznika gdy odlacze przyczepe wszystko wraca do normy.
Nie ma mowy o zadnym zwarciu poniewaz wszystkie polaczenia i przewody byly dokladnie przejrzane.
Natomiast moja uwage zwrocil taki maly mikrostyk ktory byl w oryginalnym gniezdzie , nie wiem czy odpowiadal on za rozpoznanie ze podpieta jest przyczepa czy odpowiadal za kierunki , w nowym gniezdzie tego nie ma , dodam ze wczesniej kierunki w starym gniezdzie dzialaly ale klejenie wtyczki tasma aby sie nie luzowala bylo dosc uciazliwe .
Czy ktos ma pomysl jak podlaczyc te nieszczesne kierunki?
Czy ten mikrostyk musi byc wsadzony w nowe gniazdo ewentualnie jak to obejsc
Inne swiatla dzialaja prawidlowo
Od paru dni jestem posiadaczem przyczepki towarowej.w Moim Golfie IV mam zamontowany oryginał hak oraz prawdopodobnie oryginalna instalacje do gniazda.
Niestety musialem wymienic oryginalne gniazdko poniewaz bolce luzowaly sie i wpadaly do srodka przez co prad dochodzacy do przyczepki przerywal, nie laczyl
Po podlaczeniu nowego gniazda i sprawdzeniu wszystkich swiatel mam problem z kierunkami otoz obojetnie czy podlacze prawy czy lewy kierunek, przestaje dzialac w tylnej lampie a w przyczepce wogole nie swieci , slychac charakterystyczne szybkie cykanie z przekaznika gdy odlacze przyczepe wszystko wraca do normy.
Nie ma mowy o zadnym zwarciu poniewaz wszystkie polaczenia i przewody byly dokladnie przejrzane.
Natomiast moja uwage zwrocil taki maly mikrostyk ktory byl w oryginalnym gniezdzie , nie wiem czy odpowiadal on za rozpoznanie ze podpieta jest przyczepa czy odpowiadal za kierunki , w nowym gniezdzie tego nie ma , dodam ze wczesniej kierunki w starym gniezdzie dzialaly ale klejenie wtyczki tasma aby sie nie luzowala bylo dosc uciazliwe .
Czy ktos ma pomysl jak podlaczyc te nieszczesne kierunki?
Czy ten mikrostyk musi byc wsadzony w nowe gniazdo ewentualnie jak to obejsc
Inne swiatla dzialaja prawidlowo