Problem z odpaleniem na zimnym. Passat B4
: wt cze 21, 2016 21:37
Witam
Posiadam Passat B4 110km 1.9 tdi.
Otóż problem mam taki, autko nie odpala na zimnym silniku. Odpala dopiero od plaka. Nie odpala też na zaciąg.
Kontrolka świec żarowych zapala się tylko na sekundę i gaśnie.
Samochód po przejechaniu paru kilometrów i po tym jak silnik się rozgrzeje to potem odpala dobrze. I po odpaleniu samochód płynnie chodzi nie ma problemów podczas jazdy.
Wcześniej zimą czy to latem palił od razu nie było problemów.
Byłem z autem u fachowca od pomp to powiedział, że pompa dobra, nastawił tylko kąt wtrysku, u elektryka byłem też powiedział, że wszystko dobrze
Wymieniłem w nim przewody paliwa, filtr paliwa. Z racji tego, że wydaje się tak, że samochód dostaje jak dla mnie zbyt małą dawkę paliwa. Gdy jest rozgrzany po odpaleniu nawet nie zakopci.
Kompresja na cylindrach sprawdzona. świece podłączałem bezpośrednio z + akumulatora
Być może ktoś z was miał już taki problem. Czytam fora i próbuję tego co piszą inni. Ale bez skutku. Jutro zabieram sie za sterownik świec żarowych, być może to jest problem, jak go zdemontowałem to bezpiecznik wyglądał na cały, ale jak go dotknąłem to się rozsypał. Do tego przy bezpieczniku, w miejscu gdzie przykręca się przewód to widać że jest obudowa nadtopiona (wybrzuszona) Tak jakby było coś tam spalone.
Liczę na jakąś poradę od was.
Pozdrawiam.
Posiadam Passat B4 110km 1.9 tdi.
Otóż problem mam taki, autko nie odpala na zimnym silniku. Odpala dopiero od plaka. Nie odpala też na zaciąg.
Kontrolka świec żarowych zapala się tylko na sekundę i gaśnie.
Samochód po przejechaniu paru kilometrów i po tym jak silnik się rozgrzeje to potem odpala dobrze. I po odpaleniu samochód płynnie chodzi nie ma problemów podczas jazdy.
Wcześniej zimą czy to latem palił od razu nie było problemów.
Byłem z autem u fachowca od pomp to powiedział, że pompa dobra, nastawił tylko kąt wtrysku, u elektryka byłem też powiedział, że wszystko dobrze
Wymieniłem w nim przewody paliwa, filtr paliwa. Z racji tego, że wydaje się tak, że samochód dostaje jak dla mnie zbyt małą dawkę paliwa. Gdy jest rozgrzany po odpaleniu nawet nie zakopci.
Kompresja na cylindrach sprawdzona. świece podłączałem bezpośrednio z + akumulatora
Być może ktoś z was miał już taki problem. Czytam fora i próbuję tego co piszą inni. Ale bez skutku. Jutro zabieram sie za sterownik świec żarowych, być może to jest problem, jak go zdemontowałem to bezpiecznik wyglądał na cały, ale jak go dotknąłem to się rozsypał. Do tego przy bezpieczniku, w miejscu gdzie przykręca się przewód to widać że jest obudowa nadtopiona (wybrzuszona) Tak jakby było coś tam spalone.
Liczę na jakąś poradę od was.
Pozdrawiam.