Forum.VWGolf.pl

Witam. Gdzie moze lezec przyczyna palacych sie zarowek od rejestracji gdy auto jest zamkniete i zgaszone? Przez ten problem padł mi stary akumulator, pochodzenia niewiadomego? Obecnie jest nowa bateria forse 74ah. Stary nie trzymal pradu. W aucie jest radio dwa din nieoryginalne. Bylem u elektryka, sprawdzil czy bierze cos prad , nic. Czy jest ładowanie, jest. Jak na zlosc przy nim zarowki sie nie swiecily. Myslalem, ze moze problem z głowy, ale wczoraj, auto stalo na posesji cala noc, wychodze rano do pracy i sie swieca. Sprawdzone kable od klapy bagaznika w lewym gornym rogu szyby, cale. Problemem tez sa glowne swiatla nad deska rozdzielcza, raz swieca, raz nie. Prawdopodobnie w mechanizmie zamka od drzwi kierowcy jest zepsuty "switch", swiatla nie reaguja na to ze drzwi sa otwarte, ale to maly pikus. Zarowki z tylnej lewej lampy potrafia sie spalic w tydzien. Otwieranie okna od strony pasazera raz dziala, ze jednym przyciskiem okno sie samo opuszcza/otwiera do konca, raz nie. Raz tez mialem wrazenie, ze poszla iskra przy wlocie powietrza na szybe od drzwi kierowcy. Nie znam sie dobrze na elektryce, ale jezdzic po elektrykach ktorzy mi mowia, ze nic pradu nie bierze i nic sie nie dzieje to tez nie ma sensu, zwlaszcza, ze widzie ze cos sie dzieje. Nie chce nowej akumy rozwalic. Gdzie szukac przyczyny? Pozdrawiam i przepraszam za pisownie, niemiecka klawiatura.

zacznijmy od tylnej lampy - sprawdź obok lampy punkt masowy dla brązowego przewodu.
Oświetlenie tablicy rejestracyjnej - tylko ono się świeci? Jak tak to jest taka możliwość to sprawdź też przelotkę po prawej stronie połączenia nadwozie - klapa

A ja bym obstawial włącznik świateł, bo skoro on to wszystko włącza, to musi też wyłączać, co do oświetlenia wnętrza to raczej wina miktostyku

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka