Forum.VWGolf.pl

Nie wiem czy odpowiedni dział na wstępie, ale jak tak to proszę przenieść.

Od kilku dni w czasie jazdy opadają wskaźniki jak w temacie. Opadają praktycznie na sam dół (tak jakby auto było zgaszone) ale też nie zawsze.
Gdy odpalę silnik "na świeżo" to strzałki są w normie. Tylko w czasie jazdy (po 10-15minutach) obie spadają w dół i w grę już nie pójdą.Dopiero po odpaleniu silnika na nowo.
W baku benzyna jest, jak i w zbiorniczku płyn w normie. Silnik nagrzewa się tak jak zawsze, MFA pokazuje temp oleju jak zawsze. Problem zaczął się od tak.Nic w aucie nie było robione.
Myślałem, że coś z pływakiem w zbiorniku, ale strzałka temperatury opadająca w tym samym czasie trochę to chyba wyklucza.

Dzięki za wskazówki i pomoc.

kiedyś podobnych tematów było sporo...poszukaj o stabilizatorze napięcia i niedziałających wskaźnikach o których piszesz

Ok to w takim układzie postaram się go jutro wykręcić i zobaczyć jego stan. Mam nadzieję, że nie będę musiał całego alternatora wyciągać...

nie regulator napięcia...a stabilizator - w liczniku

Mój błąd teraz pytanie czy da się go jakoś sprawdzić bez wyciągania licznika ? Z tego co wiem jest jakoś posklejany klejem i trochę roboty z wyciągnięciem będzie...
I zakładając, że padł ten stabilizator to jedynie przylutować nowy, czy jakaś inna opcja istnieje ? Najlepiej poza wymianą licznika na inny.

ja nie jestem w temacie, wiem jedynie że ten stabilizator ma związek ze wskaźnikami - dlatego napisałem czego szukać. Tematy na googlach się przewijają...