Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam golfa jak w opisie i ostatnio zaobserwowałem dziwną sytuację. Ostatnio nie przypilnowałem płynu chłodniczego (trochę mi ucieka) i stała się dziwna rzecz - kontrolka od płynu mrugała znaczenie dłużej niż zwykle po rozruchu silnika.
Nie mam czujnika poziomu płyny chłodniczego.
Pytanie brzmi - na jakiej zasadzie wykrywany jest ubytek płynu?

Jak nie masz czujnika w zbiorniczku to na moje niski stan nie był przyczyną dłuższego mrugania kontrolki. Możliwe że sam czujnik temp. dla zegarów coś świruje. U mnie kiedyś tak było co jakiś czas. Raz było normalnie a raz dłużej. Czasami zapalało się od tak. Pamiętam, że jak zmieniłem licznik (wkładałem MFA) usterka ustąpiła. Więc może przyczyna leży w liczniku

ja też tak mam, czasami zgaśnie zaraz po odpaleniu silnika, czasami mrugnie 2 razy. A też nie posiadam czujnika poziomu płynu i wtedy kontrolka sygnalizuje tylko stan kiedy się silnik przegrzewa...

Tylko gdyby czujnik coś świrował, to byłoby to widać po wskaźniku temperatury. A tutaj nigdy nie miałem z tym problemów. Sam wskaźnik reaguje dość szybko na zmiany, tak więc było by to widać, że coś z czujnikiem jest nie tak.

tak ale zauważ, że zaraz po przekręceniu kluczyka na zapłon mrugnie kilka razy - czemu skoro czujnik daje sygnał od razu o temp np. 15st ?