Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam problem z niedziałającymi wycieraczkami. Tydzień temu podczas większego mrozu z pośpiechu przy odśnieżaniu samochodu nie podniosłem w górę wycieraczek. Już podczas jazdy, gdy śnieg z maski zaczął sypać mi się na szybę, uruchomiłem wycieraczki. Coś chrząstnęło i nie było żadnej akcji.
Sprawdziłem bezpieczniki - wszystko w porządku. Od montowałem podszybie i wyjąłem mechanizm wycieraczek. Poddałem silnik pod działanie prostownika by sprawdzić czy się nie spalił - działał w jak najlepszym porządku. Sprawdzałem napięcie w systemie włączającym/poddającym częstotliwość wycieraczek i również nic nie wyglądało na uszkodzone. Idąc dalej wymieniłem skrzyneczkę 377. Nic nie pomogło.
Dodam tylko, że podczas uruchamiania przełącznika wycieraczek (przy kierownicy) z poziomu 2 na 3 słychać lekki zgrzyt (słuch prowadzi pod kierownice - tam gdzie wszystkie podzespoły)
Zaczynam zachodzić w głowę gdzie jest usterka i przyczyna problemu. Jakieś zwarcie? Macie jakieś porady co może być przyczyną problemu?

Mój Golf IV ma silnik 1.4 rocznik 1998 r climatronic.

A jaka pewność, że przekaznik 377 sprawny?? Moze rozebrac stary i go zobaczyc albo wymienic na kolejny?? Jedyne co slychac to przekazniki, bezpiecznikow nie slychac jest, no chyba ze raz jak sie przepali i masz dobry sluch zeby to uslyszec .

Sęk w tym, że wymieniłem swój stary przekaźnik 377 na inny. Problem nadal istnieje.

Stewie_LDZ pisze:Sęk w tym, że wymieniłem swój stary przekaźnik 377 na inny. Problem nadal istnieje.

Ja swoj zamek klapy wymienilem na dobry za drugim czy trzecim razem . To,ze masz drugi nie oznacza,ze sprawny.

Skrzyneczka 377 sprawdzona w innym Golfie i wszystko śmiga. Czy problemem może być przełącznik/wajcha wycieraczek przy kierownicy?

Mozna sprobować go wymienic, lepsze to niz nic nie robienie ,