Forum.VWGolf.pl

Witam jestem tu nowy więc sie witam ! Panowie mam problem z moja Basią 2.3 Vr5 AGZ.... Pewnego czasu auto nie chciało mi zapalić . Kręcił ale nic z tego... Po odczekaniu godziny auto zapaliło od "pierwszego". Wszystko było jak należy moc itd. Niestety problem wrócił . Zaprowadziłem auto do elektryka , po podpięciu pod kompa wykazał błąd immo. Zdecydowałem żeby założył mi "modulator" (wpięty w komuter). Autko po tym zabiegu odpalało i jeździło . Niestety znowu to samo , brak iskry na cewce, sprawdziliśmy moduł zapłonowy i zdecydowaliśmy sie na jego wymianę (używka sprawna). Faktycznie problem znikł aż na tydzień -.-. Miałem zapasową cewkę więc też ja wymieniłem i nadal nic. Dodam że auto raz odpala i jezdzi ale nie raz jak sie go zgasi to niestety nawet pchanie nie pomaga, po odczekaniu kilku godziń auto zapala. Dodam że sprawdzałem czujnik położenia wału i jest ok.
NIe wiem co to już może być , czytałem troche i ponoć są jakieś przekaźniki tylko pytanie gdzie ? . Jak by ktoś miał jakiś schemat to poprosiłbym .
Jeżeli ktoś miał podobny problem to prosze o pomoc Z góry dzięki )

Ktoś pomoże ? Myśle że może to być czujnik halla ponieważ znowu mi sie tak stało ... Na nagrzanym silniku po zgaszeniu i po próbie ponownego odpalenia brak iskry ... Auto postoi z 2h auto odpala od pierwszego i działa jak powinien !

Sprawdź czujnik g28. Położenia wału korbowego.

Niby nie pokazuje błędu ale c hyba zdecyduje sie na wymiane