Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem z tylną wycieraczką w moim Golfie III Kombi 1.9D z 1997 roku. Wymieniłem przekaźnik 72 oraz miałem przekaźnik 99 i wymieniłem na 19, sprawdzałem na innym silniczku, sprawdziłem manetkę-dogłębnie ją czyszcząc i nic. Wycieraczka włącza się ale nie robi pełnego obrotu tylko 3/5 obrotu. W mniej więcej trzech razach wraca do prawie pierwotnego stanu. Nie mam już pomysłu co może być przyczyną takiego stanu. przekaźnik "cyka" a wycieraczka staje. nie było by problemu jak by w trzech razach wracała do prawidłowego stanu ale ona nie chce wrócić i muszę robić to ręcznie. Podpowie ktoś co może być przyczyną? a może ktoś miał podobny problem?
Nie wiem czy ma to jakikolwiek związek ale włączając spryskiwacz wycieraczki tylnej włącza się spryskiwacz przedniej. wycieraczka tylna ładnie zbiera ale też się nie cofa do pierwotnego stanu.

Pomoże ktoś? Może nowa manetka coś zmieni ale nie wiem skoro słychać przekaźnik jak włącza i wyłącza wycieraczkę. nie znam się na elektryce...

Co do przerywanej pracy wycieraczki to u mnie w Mk2, problem był w uszkodzonych kabelkach w osłonie gumowej karoseria-klapa. Jak już tam będziesz zaglądał to warto sprawdzić stan wszystkich kabli aby uniknąć kolejnych usterek ...

Jeżeli chodzi o problemy ze spryskiwaczami to stawiałbym na manetkę ponieważ nie jednokrotnie nawet po przeczyszczeniu manetki , nadawała się ona do wymiany ...

Dzięki za dopowiedz. Niby sprawdzałem tam kable po lewej stronie ale nie znalazłem usterki. dziś postaram się kupić manetkę a jeśli to nic nie da to zajrzę lepiej w te kable i dam znać.

Nic nie pomogło. kable są ok a manetka poprawiła ten spryskiwacz ale i tak czasem psiknie na przednią szybe.

Temat do zamknięcia.